Przedstawiamy, Omar Abdulrahman – nowy książę azjatyckiej piłki nożnej
Czy Omar Abdulrahman stanie się wreszcie graczem, który wypełnia lukę między futbolem azjatyckim a Europą? Football Paradise wyznacza swój kurs na wielkość.
styczeń 2015, to ćwierćfinały Pucharu Azji AFC, a Japonia gra ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Mecz był przygotowany na jednego gola za sztukę, i kary miały być decydujące. Dla ZEA, był to ich najlepszy występ w konkursie od 1996 roku, gdy, jako gospodarze, zajęli drugie miejsce, przegrywając z sąsiadami Arabią Saudyjską, więc gracze w nocy wiedzieli, bez względu na to, jak ta noc się skończyła, już w domu stali się twórcami historii.
Niektórzy powiedzieliby, że Emiratczycy mieli szczęście, że mogli zabrać grę na strzelaninę, i mogą być usprawiedliwione. Japonia marnowała swoje szanse, podczas gdy ZEA nie wykazały umiejętności ataku, które niosły ich do tej pory w turnieju. Niemniej jednak, czekały nas kary, które zadecydowały, kto wejdzie do ostatniej czwórki rozgrywek i wyłonią spuściznę niektórych piłkarzy, którzy pozostali na boisku. Wśród wrogiego tłumu w Sydney Keisuke Honda zintensyfikował, ale jego okropna noc zakończyła się słabą karą, która wystrzeliła ponad poprzeczkę. Z przewagą w rękach ZEA, wspiął się z plakatu piłkarskiego Bliskiego Wschodu, Omar Abdulrahman .
Jak jego pięć stóp, ośmiocalowa konstrukcja podwyższona na miejscu, nigdy nie wyglądał na pewnego siebie. Ciągle spoglądając w górę i w dół, najpierw wpatrując się w najwyższy rząd na stadionie, a potem w imponującego w bramce Eiji Kawashimę, ta kara wydawała się z pewnością tak samo zła, jak ta, która go poprzedzała. Teraz w pudełku odłożył piłkę na miejscu, dziobiąc w to buziaka, beztrosko wysłuchał instrukcji sędziego i cofnął się o pięć kroków z twarzą, na której była wypisana niepewność. Jedno spojrzenie na bramkarza, a potem przyszła jedna z najspokojniejszych, ale najbardziej dominujących umiejętności w piłce nożnej – bezczelny, choć fachowo przeprowadzone, Panenka, by olśnić oglądający świat.
Jak na człowieka, który podszedł z pozornie najmniejszą pewnością siebie, zrobić coś tak niebezpiecznego, jak nigdy by się tego nie spodziewał. Jego maniery mówiły, że to idzie do rzędu Z, ale jego stopy nigdy nie rozumiały tego samego języka. Cel dał ZEA prowadzenie i stamtąd kontynuowali, pomimo strachu po drodze. Panna Shinjiego Kagawy w sytuacji nagłej śmierci dała Salamowi Shakerowi bodziec do kontynuowania i dokończenia nocy, i zrobił. Bajka ZEA miałaby kolejny rozdział.
Kraj Bliskiego Wschodu przegrał później z gospodarzami i ewentualnymi zwycięzcami Australią w przekonującej modzie w półfinale, ale na pocieszenie, pokonał Irak i zajął trzecie miejsce w konkursie. Wśród Drużyny Turnieju był Omar Abdulrahman, a dla harcerzy i trenerów na całym świecie, było to otwarte zaproszenie, by pozostali pod wrażeniem. Gracz, którego wielu reklamowało, że co tydzień można było zobaczyć w międzynarodowej telewizji, był oszołomiony podczas dużego międzynarodowego turnieju w swoim kraju i mógł reprezentować Bliski Wschód na największych scenach Europy.
Jednakże, od tego turnieju minęły już ponad dwa lata i wciąż nasuwa się pytanie:dlaczego nie Amoory, jak go nazywają w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, grałeś już w Europie? Na pierwszy rzut oka, zawodnik o swoich umiejętnościach i ogromnych zdolnościach technicznych, powinien być w centrum każdej pomocy, granie w piłkę nożną Ligi Mistrzów, ale historia idzie jeszcze głębiej. Piłka nożna osiągnęła punkt, w którym każdy gracz, który musi wykazać się w najlepszych ligach Europy, musi być traktowany poważnie, lub być uważanym za talent najwyższego poziomu, ale zawsze albo sam odrzucał ruch, albo jego klub odrzucał go, aby odnieść sukces z własnymi ambicjami.
Nie jest jasne, ile zarabia w swoim obecnym klubie, Al-Ajn, ale na pewno zarabia o wiele bardziej lukratywnie niż w jakimkolwiek klubie w Europie. Jego decyzja o unikaniu wyjazdu daleko na zachód jest zrozumiała – jest on plakatowym chłopcem regionu, człowiek na każdym billboardzie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i ma wszystko, czego wymagałoby jego życie osobiste:własnych ludzi, jego własny język i, najważniejsze, jego własne udogodnienia. Piłkarze z Bliskiego Wschodu nie mieli najlepszego czasu na przeprowadzkę za granicę, przy czym Ali Al-Habsi z Omanu jest prawdopodobnie jedyną wybitną postacią, która odniosła względny sukces w regionie, więc Abdulrahman prawdopodobnie zachowuje się bezpiecznie i trzyma stopy tam, gdzie są najlepiej zakorzenione.
I jest też niechęć jego klubu do sprzedaży, co uniemożliwia mu wyjazd za granicę. Ostatnio, interesował się nim francuski klub Nice, oferowanie rocznej umowy pożyczki z opcją wykupu pod koniec tego okresu. Ten ruch dałby mu szansę na grę w piłkę nożną Ligi Mistrzów w nadchodzącym sezonie i szansę na współpracę z jednymi z najlepszych talentów we Francji, w tym Jean-Michaël Seri, Dante i pewien, palny Mario Balotelli, ale oferta została odrzucona ze względu na słabą pozycję jego klubu w zeszłym sezonie w Lidze Zatoki Arabskiej – najwyższy poziom w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – oraz fakt, że byli w środku kampanii Ligi Mistrzów AFC.
Nie ma wątpliwości, że Amoory ma wszystko, czego potrzeba, aby stać się profesjonalistą na najwyższym poziomie, jego rówieśnicy podziwiali go od lat, a jego jakość jest taka, że ledwo miał biednego, niespójne zaklęcie z Al Ainem. Niektórzy współcześni mistrzowie futbolu, w tym Xavi i Ryan Giggs, poręczyli za jego talent i ze względu na arabski futbol, Abdulrahman powinien przenieść się do Europy. Jego transfer stworzyłby ścieżkę możliwości nie tylko dla mieszkańców Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale także dla reszty Azji, a jeśli nie jest już na wysokim poziomie, doprowadziłoby to jego wizerunek do najwyższego możliwego poziomu i wzmocniłoby jego reputację na Bliskim Wschodzie.
„To dla niego ważne, dla arabskich graczy, również dla kraju, grać za granicą, w przyszłości, być krajem konkurencyjnym, tak, to dla nich dobre. Omar może być pionierem i ułatwiać innym podążanie za nim”.
– Xavi.
***
Dla Abdulrahmana, największa scena wydaje się nie wywierać na niego presji. Po raz pierwszy zapisał się w Manchesterze w Theatre of Dreams, Stary Trafford. To były Letnie Igrzyska Olimpijskie, a ZEA grały drużyną Urugwaju składającą się z Edinsona Cavaniego, Gastón Ramírez i dokładnie wyśmiewany Luis Suárez. Amerykanie z Ameryki Południowej przypieczętowali tego popołudnia niewielkie zwycięstwo 2-1, ale to nie żadna z ich supergwiazd przykuła uwagę, to rzeczywiście był Omar Abdulrahman, który ukradł show błyskami blasku i w przeciwieństwie do Suareza, otrzymywał bardziej porywające przyjęcie, ilekroć miał piłkę u jego stóp. Jego puszyste włosy zakładały koszulę z numerem 15, i chociaż wszyscy przewidzieli liczbę 10, Ismail Matara, były złoty chłopiec ZEA, być wyróżniającym się graczem Emiratów, zostali zdumieni niespodziewanym bohaterem tego popołudnia.
Całkowicie wyjątkowy występ tego dnia sprawił, że odegrał ogromną rolę w bramce ZEA, ponieważ jego cudowne podanie z linii środkowej, używając zewnętrznej strony różdżki lewego buta, stworzyło ogromną szansę dla Matar, aby dać ZEA prowadzenie, które kapitan starannie schował. Stworzył kilka lepszych okazji dla swoich kolegów z drużyny i był głównym rozgrywającym po południu, ale niestety, Siła gwiazd Urugwaju była lepsza od arabskich płotek w ciągu dnia. Najbardziej renomowany gracz na boisku i czarny charakter pantomimy na Old Trafford, Luis Suarez, tak bardzo docenił wysiłek włożony przez Abdulrahmana, że zaproponował wymianę z nim koszulek w pełnym wymiarze godzin – wyraźny i bardzo zasłużony gest ze strony jednego z najlepszych piłkarzy świata.
Amoory ponownie zajął centralne miejsce w kolejnym meczu z gospodarzami Wielkiej Brytanii na historycznym stadionie Wembley w stolicy, tym razem zmierzyłem się z takimi jak Daniel Sturridge, Craig Bellamy i Ryan Giggs. Jednakże, kolejny odważny wysiłek pośród rozentuzjazmowanego londyńskiego tłumu zakończył się porażką i tym razem to Giggs udał się do szatni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, aby porozmawiać z samym człowiekiem. Dwie początkowe porażki zakończyły szanse kraju na progresję nawet po meczu z Senegalem, który pozostał do gry, ale w grupie śmierci, taki wynik był oczekiwany. Pomimo tego, Omar Abdulrahman prawdopodobnie zyskał więcej niż stracił – uwagę międzynarodowych tłumów i uznanie niektórych z jego bardziej cenionych kolegów-profesjonalistów.
„Numer 15 (Abdulrahman) to bardzo dobry zawodnik, który gra piękną piłkę nożną. Będzie jednym z tych graczy, których powinniśmy mieć na oku w przyszłości.
– Micah Richards, Zespół GB, Letnie Igrzyska Olimpijskie 2012.
Po Igrzyskach Olimpijskich Abdulrahman miał proces z Manchesterem City – klubem prowadzonym przez członków rodziny królewskiej z Abu Zabi, ale nie jest jasne, czy to problemy z pozwoleniem na pracę zablokowały umowę, czy też jego osobiste preferencje, by pozostać w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i rozwijać się. Rok później zawarto umowę pożyczki z portugalskimi gigantami Benficą, ale, tym razem, został odrzucony przez samego gracza.
I podczas gdy oferty wciąż się dla niego piętrzyły, trzymał stopy na ziemi i nadal wyróżniał się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jego klub, Al Ain – odnoszący największe sukcesy w kraju – cieszy się z jego usług i od 2008 roku zdobyli trzy tytuły ligowe, dwa Puchary Prezydenta i dotarł do Finału Ligi Mistrzów AFC w 2016 roku, przegrywając z południowokoreańską drużyną Jeonbuk Hyundai Motors w dwóch meczach. Rok 2016 był prawdopodobnie najlepszym rokiem w jego karierze. Postępy jego drużyny w rozgrywkach kontynentalnych przyniosły mu wyróżnienie AFC Asian Player of the Year, wręczone najlepszemu zawodnikowi grającemu w ówczesnej konfederacji, a jeśli jeszcze tego nie zrobili, Fani na całym kontynencie okazywali Abdulrahmanowi szacunek, na jaki zasługiwał, a jego konsekwentne występy były chwalone zarówno przez nich, jak i ekspertów.
Było oczywiste, że Asia miała gracza, którego nigdy wcześniej nie mieli. Kontynent słynie z rozwijania agresywnych pomocników i zwycięzców piłek, takich jak Park Ji-Sung, który często był motorem pomocy Manchesteru United, lub atakowania graczy z talentem do wyrównania meczu – Son Heung-Min jest ostatnim przykładem po swoim sensacyjnym strzeleniu bramek kampania z Tottenhamem Hotspur. Przez lata, Mat Ryan i Zhang Linpeng stali się najlepszymi piłkarzami odpowiednio w bramce i obronie, ale Abdulrahman jest najbardziej utalentowanym fantasistą tego pokolenia i tylko Hidetoshi Nakata z przeszłości przychodzi na myśl, kiedy mówimy o artystycznych walorach na tym konkretnym stanowisku. bardzo rzadko zdarza się, aby na kontynencie pojawił się gracz o jego jakości i pozostając tam, buduje dziedzictwo, które będzie dość trudne do przejęcia.
Jego wizerunek marki i uwaga, jaką otrzymuje, nie mogą się równać z żadnym innym graczem w historii ZEA. Jak wspomniano, jest twarzą na kilku ogromnych plakatach lokalnie, ale teraz jest również celebrowany na arenie międzynarodowej.
Amoory ma duże poparcie dla międzynarodowej firmy sportowej Nike i był na światowej okładce popularnej piłkarskiej gry wideo Konami Pro Evolution Soccer w edycji 2016 wraz z Neymarem.
„Jestem z niego bardzo dumny i dumny, że jest najlepszym graczem w Azji, ponieważ jest moim zawodnikiem i częścią mojej drużyny, co oznacza, że mój zespół też był świetny. Bardzo dobrze grał w reprezentacji, był moim kapitanem i zdobył osiem nagród dla najlepszych zawodników w Azji. Wyjątkowy gracz, świetny gracz. Cieszę się, że go mam.
– Były menedżer Al Ain Zlatko Dalić o sukcesie Omara Abdulrahmana w AFC Azjatycki Piłkarz Roku.
***
Liczby stojące za jego sukcesem są tak dobre, jak to tylko możliwe. W 204 występach w Al Ain we wszystkich rozgrywkach zdobył 55 bramek i 101 asyst, a od swojego debiutu w klubie w sezonie 2008-09, zdobył dziewięć trofeów, co stanowi średnio trofeum na sezon. Był to jeden z najbardziej udanych etapów w historii klubu, a Abdulrahman odegrał kluczową rolę w rozwoju, podczas gdy w tym samym czasie, dobrze radził sobie z drużyną narodową. Urodzony w Rijadzie zawodnik zadebiutował w seniorach w 2011 roku i ma na koncie ponad 50 występów w kadrze – niezły rekord, biorąc pod uwagę, że ma zaledwie 25 lat. Być może jego największy sukces przyszedł z jego krajem w 2013 roku, kiedy ZEA wygrały Puchar Narodów Zatoki Perskiej – odbywający się co dwa lata turniej między członkami Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC). Raczej nic dziwnego, Abdulrahman został uznany za najbardziej wartościowego gracza turnieju i strzelił otwierającego w wygranym 2-1 dogrywce w finale.
Dużą część repertuaru Abdulrahmana ugruntowały jego występy dla reprezentacji narodowej. W eliminacjach do Mistrzostw Świata przeciwko Malezji w 2015 roku, zdobył sześć asyst w gigantycznym zwycięstwie 10-0 dla swojego kraju. Chociaż Malezja nie należy do wyższego rzędu narodów piłkarskich w Azji, pomyślne stworzenie sześciu szans na zdobycie gola i prowadzenie linii pomocy i linii ataku, tak jak to robił tego dnia, nie jest łatwym zadaniem. A w maju 2017 r. w jednym ze swoich najlepszych występów przywdziewa fiolet Al Ain, doprowadził ich do zwycięstwa 6-1 nad irańskim Esteghlalem, w Lidze Mistrzów AFC, zdobywając dwa gole, aby zostać najlepszym strzelcem rozgrywek w tym sezonie, i ustawiając się nawzajem, aby odrobić stratę 1:0 i dodać imię Al Ain do miksu na ćwierćfinały, gdy przygotowują się do wygrania największego turnieju w Azja po raz pierwszy od 2003 roku.
Dla Omara Abdulrahmana, zawsze była kwestia tego, kiedy, a nie czy zagra w Europie. Jednakże, z biegiem lat wielu ma wrażenie, że to, co nieuniknione, może w rzeczywistości nie mieć miejsca. Nie trzeba tłumaczyć, że ma to, czego potrzeba, aby to zrobić, bo sam to robił przez ostatnie kilka lat. Gdy we wrześniu osiąga 26 lat, to nie będzie dla niego lepszy czas na zmianę atmosfery i zatrzymanie nagrody, korzyści i potencjalne możliwości, nie tylko dla siebie, na uwadze, musi wykonać ruch, gdy osiąga swój szczyt. Utalentowana osoba bez wątpienia, ale ostatnie dwa słowa wyrażenia „najlepszy azjatycki piłkarz w Azji” muszą zostać usunięte, aby mógł ugruntować wyższy status w grze międzynarodowej.
[Przedstawiamy, Omar Abdulrahman – nowy książę azjatyckiej piłki nożnej: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039604.html ]