Nagie rosyjskie dziewczyny ruszają na stoki, by pobić niezwykły rekord świata

Och Rosja, ty szalony kasztanku. Kiedy nie dajesz internetowi bryłek wirusowego złota, na przykład kolesiom, którzy rozbijają swoje samochody z mostu z gejowskim pośpiechem, nielegalnym jazdą na nartach lub budowaniem szalonych huśtawek śmierci, dajesz swoim wojskowym delfinom z idealnymi zębami.

Nic więc dziwnego, że nasi kuzyni ze Wschodu organizują coroczny Festiwal Grekla. Odbywa się na Syberii, co roku przyciąga na stoki 10 000 osób, aby bawić się na śniegu. I każdego roku cała masa festiwalowiczów decyduje się na rozebranie się i snowboard nago.

W tym roku modelka Bantik Boy (która nie jest ani chłopcem, ani osobą, którą babcia Mpory Bertha zaaprobowałaby, gdybyśmy zabrali do domu na święta Bożego Narodzenia) dołączył do zabawy, zakładając bikini i kamerę Sony Action Cam, aby uchwycić bzdury, jak to się rozwinęło.

Ale to nie tylko nagie wygłupy. O nie. W tym roku Rosjanie w bikini zaprosili dobrych ludzi z Księgi Rekordów Guinnessa, którzy potwierdzili, że 1000 półnagich snowboardzistów tego dnia to nowy rekord świata. Niewiele!



[Nagie rosyjskie dziewczyny ruszają na stoki, by pobić niezwykły rekord świata: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Snowboard/1018048118.html ]