Francuski szef kuchni:Tryon może podpisać śmierć wytrzymałości”

Francja, której jeźdźcy walczyli o medale, gdy wyścig wytrzymałościowy Tryon został odwołany pod koniec wyścigu, jest jednym z wiodących krajów zajmujących się wytrzymałością, które wypowiadają się na temat przebiegu pierwszego dnia Światowych Igrzysk Jeździeckich. Benedicte Emond-Bon, wieloletni szef kuchni zespołu, uważa, że ​​chaos, który rozpętał się wczoraj, może „oznaczyć śmierć wytrzymałości”.

Jeszcze przed jazdą sędziowie naziemni byli naciskani przez niektórych kucharzy d’equipe do cofnięcia specjalnych środków, które zostały wprowadzone specjalnie po to, aby zachęcić do niższej prędkości. Podczas gdy jury naziemne zachowało skrócone czasy prezentacji, zostało przekonane do podniesienia parametrów tętna z powrotem do 64 bpm z 60 bpm. Krótsze czasy prezentacji i niższe wymagania dotyczące tętna zwykle powodują spowolnienie jeźdźców na pętlach, dzięki czemu koń ma mniej wysiłku, z którego może się zregenerować.

Dr David Marlin, doradca ds. wpływu klimatu na konie, był zaangażowany w decyzję o anulowaniu. Mówi, że decyzja została podjęta wkrótce po tym, jak zaprezentowano 13 eliminacji metabolicznych z 29 koni. Na swoim osobistym profilu na Facebooku powiedział:„Jeśli to zostało zatrzymane, medaliści są niezadowoleni. Gdyby to trwało i konie zdechły, nie jestem pewien, jaki by to miało na mnie wpływ. Nie jest to jednak dobre.

„Może zasady wymagają zmiany, ale wszystkie zespoły zostały ostrzeżone o warunkach. I wprowadzono bardziej rygorystyczne kryteria weryfikacji. Ale trzy razy więcej [eliminacji] metabolizmu i kalactwa – nigdy wcześniej tego nie widziałem. Upał, wzgórza i łagodna jazda”.

Zły początek

Początek wyścigu naznaczył zamęt. Miejsce startu było trzykrotnie zmieniane i odbywało się w ciemności około 6:30, co spowodowało, że niektórzy zawodnicy wybrali złą trasę. Niektórzy wylądowali na drogach publicznych, wyprzedzani przez samochody. W rezultacie podjęto decyzję o wznowieniu wyścigu na dystansie 120 km (o 11.30), gdy wszyscy wrócili z pierwszej 40-kilometrowej pętli i przeszli dodatkowy test weterynaryjny.

Co gorsza, po ulewnej ulewie wyżłobione torowisko i obszar chłodzenia piasku gliniastego zamieniły się w śliski bałagan. Jednak późnym popołudniem zrobiło się bardzo gorąco i wilgotno.

Przedstawiciele Zjednoczonych Emiratów Arabskich – którzy są również sponsorami przez korporację Meydan szejka Mohammeda – bardzo głośno mówili o odwołaniu zawodów po falstartach. Po drugim starcie ich zawodnicy byli poza rywalizacją, a ich koneksje lobbowały za wstrzymaniem zawodów, powołując się na względy dobrostanu.

Ponieważ kraj jest regularnie krytykowany za poważne naruszenia dobrostanu koni, wielu kwestionowało ich motywacje. W rzeczywistości petycja została złożona wcześniej, aby powtórzyć wyścig w innym miejscu, a Dubaj zaoferował pokrycie rachunku, chociaż przyjmuje się, że podpisała go mniej niż połowa uczestniczących krajów.

Kiedy ogłoszono, że wyścig został zatrzymany, wybuchły zamieszki i wezwano uzbrojoną policję.

W wywiadzie dla Grand Prix Replay www.grandprix-replay.com/new/15533/–inacceptable-et-scandaleux--benedicte-emond-bon Emond Bon mocno obwiniał budowę obiektów w Tryon w ostatniej chwili i rzekomą słabość i niekompetencji niektórych urzędników.

„To oczywiste, że ścigaliśmy się wcześniej w trudniejszych warunkach niż te… i nie odpadło tak wiele koni” – powiedziała. „Jak nie było możliwe wskazanie wszystkim zawodnikom miejsca startu wyścigu na Światowych Igrzyskach Jeździeckich? Wszystko zostało zbudowane wczoraj i przedwczoraj. Nie wiedzieliśmy nawet, gdzie będzie miejsce odpoczynku dla koni.

„Nie znaliśmy też pętli, co może tłumaczyć błędy tego porannego kursu. Nigdy nie widziałem takiego bałaganu.

„Pomimo tych wszystkich trudności nasze cztery konie były w doskonałej formie, nasza taktyka zadziałała. Możemy mieć nadzieję na zdobycie dwóch medali.

„A potem odwołujemy wyścig, rzekomo po to, by zachować dobrostan koni, ponieważ niektóre mogły zostać zabrane do kliniki. Jeśli tak, odpowiedzialność spoczywa na urzędnikach, którzy powinni byli ich wyeliminować wcześniej. Tutaj też są winni.

„Poprzez tę decyzję karzą wszystkie konie, które jechały we właściwym tempie i których jeźdźcy uwzględnili warunki.
„Jeźdźcy, którzy okazują szacunek swoim zwierzętom, są karani, a ci, którzy nie słuchają swoich koni są przyznawane poprzez anulowanie wydarzenia, ponieważ nie mogą już być umieszczane w rankingach.

„To niedopuszczalne i skandaliczne. Myślę, że nasza zbiorowa rewolta była całkiem jasna. Niestety obawiam się, że oznacza to śmierć wytrzymałości. Nie możemy tak kontynuować”.

Tymczasem czołowy francuski kolarz Jean-Philippe Francès, który był indywidualnym brązowym medalistą z Tarzibusem, gdy wyścig został zatrzymany, ogłosił, że odchodzi z międzynarodowego sportu z powodu negatywnych doświadczeń.

Powiedział:„Nasz sport zmienia się fundamentalnie i jest zarządzany przez ludzi pod wpływem lub niedostatecznie kompetentnych. Cały tydzień przygotowywaliśmy się w opłakanych warunkach. Dziś rano urzędnicy nie byli w stanie naprawdę rozpocząć wyścigu, co nie jest takie skomplikowane…

„Byliśmy wśród kilku wpływowych jeźdźców, którzy prosili o anulowanie tego wyścigu, ponieważ nie ma sensu kontynuować z końmi, które nie przebiegły tego samego dystansu, z różnicami kilku kilometrów. Żądany okres odpoczynku [przed ponownym startem, 45 minut] nie był sprawiedliwy dla wszystkich zawodników.

„To już nie były mistrzostwa świata. Ale FEI nas nie posłuchała. Potem podejrzewaliśmy, że skończy się to katastrofą i tak się niestety stało. Prowadziliśmy nasze konie na darmo. Mieliśmy szanse na medal. Tarzibus to bardzo wyjątkowy koń.

„Jeśli o mnie chodzi, bez względu na wyniki, podjąłem decyzję o zakończeniu mojej międzynarodowej kariery”.



[Francuski szef kuchni:Tryon może podpisać śmierć wytrzymałości”: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018052194.html ]