Nostalgia BMX

Nigdy nie planowałam romansu ze sportami ekstremalnymi i prawdopodobnie jestem twoim najbardziej nieprawdopodobnym kandydatem. Kiedy byłam małą dziewczynką, najbardziej ekstremalną rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłam, było włamanie się do domu sąsiadów, aby przenieść kilka pomarańczy. Zrobiłem to w nadziei, że zaimponuję naszemu małemu gangowi ulicznemu, który był po prostu grupą znudzonych dzieciaków, które lubiły wspinać się po drzewach i zjeżdżać z latarni. Nie aż tak efektowne. Żadnych broni ani niczego w tym rodzaju. Rozmawialiśmy dużo, ale większość z nas musiała natychmiast biec do domu, gdy stado matek zaczęło wołać na drogę.

Było kilka dziewczyn, które kręciły się w pobliżu, ale szybko umieszczono je na swoim miejscu. Wcielili się w rolę pierwszych miłości, dziewczyn i widzów. Z drugiej strony, ubrudziłem sobie ręce trochę bardziej kosztem bycia popularnym lub bezczynnego machania włosami. Niemniej jednak jedną rzeczą, którą zaczerpnąłem z całego doświadczenia, było utrzymywanie aktywności. Trudno spojrzeć wstecz i uwierzyć, że co minutę nie było mnie w szkole ani w łóżku, poruszałam się. Najbardziej lubiłem grać w krykieta i takie tam, ale chłopcy szybko zmęczyli się tymi grami. Nie minęło dużo czasu, zanim pojawiły się deskorolki i oczywiście rowery.

BMX:pierwsze wspomnienia

Teraz nie byliśmy najbogatszymi dzieciakami i na pewno nie mogliśmy nadążyć za każdym szaleństwem przed nastolatkiem / nastolatkiem, ale jedyną rzeczą, jaką mieliśmy, był rower. Mój brat wkrótce przesiadł się na BMX i zacząłem używać go prawie tak samo jak on. Jeśli chciałem spędzać czas i nie siedzieć z boku, rozmawiając o S Club Seven, musiałem być szybszy i silniejszy. Ale przede wszystkim odkryłem, że naprawdę kocham jazdę na rowerze i nie byłem zły w jeździe na deskorolce. Często łapałeś mnie lecącego w dół drogi po tym, jak godzinami potajemnie ćwiczyłem przed naszym blokiem.

Co jeszcze dziwniejsze, jeśli chodzi o BMXing, wydawało mi się, że mam naturalną zdolność. Wyglądam dość atletycznie i zawsze miałam moc w nogach, więc nawet pokonywałam wyścigi sprinterskie w tę iz powrotem. Po chwili wszystkie dzieciaki zaczęły przerabiać swoje rowery. Wiązało się to z mnóstwem taśmy klejącej mojej matki bardziej niż cokolwiek innego, ale dzieci zdecydowanie wkładały pieniądze również w swoje rowery. Wszyscy dostawali nowe chwyty, a ja właściwie założyłem zestaw na swój rower tylko po to, żeby mnie przeżyć, dopóki nie będę mógł dostać BMX.

Ewolucja BMX

Sam nauczyłem się większości sztuczek i spędziłem dużo czasu przewracając się, ale szybko opanowałem spin baru i podskakiwanie króliczka i odkryłem, że te stosunkowo małe wyczyny znaczyły dla mnie więcej niż czyjakolwiek opinia. To właśnie sprawiło, że dużo jeździłem na BMX-ie sam i z moim młodszym bratem. Wielu innych chłopaków przeszło do „rollerballingu”, ale wytrzymałem, dopóki nie byłem w zasadzie jedynym dzieckiem w okolicy, które nadal to robiło.

Dziś mogę nazywać siebie BMXerem. Poradzę sobie w parkach i przeciwko niektórym lepszym zawodnikom, którzy wciąż istnieją. Biorę udział tylko w lokalnych zawodach, ale poradziłem sobie dobrze i jestem jedną z niewielu zawodniczek w okolicy. Staram się doskonalić swoją jazdę, uprawiając inne sporty, a czasami łączę je ze sobą. Niedawno zająłem się tworzeniem rutynowych występów w duecie i wielu rzeczy freestyle, ale zabawne jest, że stare faworyci to wciąż sztuczki, takie jak hydrant przeciwpożarowy, który ma duży potencjał na kombinacje, chociaż w ten sposób dostałem swój pierwszy duży cios. Jak ze wszystkim, te sztuczki wymagały wielu godzin ćwiczeń i faktycznie kilka razy dostałem „uderzenie piłką”, w połączeniu ze skręceniem stawu i zerwaniem więzadła od prawej stopy do kolana.

Przynieś to z powrotem

Były chwile, kiedy zastanawiałem się nad przejściem na balet czy coś, ale nie z braku miłości. Po prostu nie ma już tak wielu BMX-ów i trudno jest znaleźć mentorów i kumpli do jazdy. Znalazłem jednak kilka świetnych samouczków wideo i udaje mi się zaangażować niektórych moich przyjaciół w ten sport, mimo że wydają się myśleć, że jesteśmy na to za starzy. Byłoby wspaniale, gdyby został ponownie spopularyzowany, ponieważ byłbym bardziej dostępny pod względem ludzi do jazdy, nowych parków i nowych akcesoriów, ale w międzyczasie prawie jeżdżę solo.

Coś, co uważam za świetną zabawę, może pomóc ci wnieść coś nowego do stołu, to jazda po ścianach. Nigdy tak naprawdę nie zagłębiałem się w to w przeszłości, więc po prostu to wypróbowałem i zobaczyłem, jak daleko mogę się zajść. Uderzyłem nieco ponad pięć metrów, ale przewróciłem się na dole, z którego wciąż się regeneruję. Nazywaj mnie panią, ale lubię pozwolić sobie na pełne wyleczenie przed podjęciem jakichkolwiek działań po kontuzji.

Punkt?

Moim zdaniem freestyle BMX jest lepszy niż próba ciągłego oddychania. Uwielbiam ten techniczny aspekt. Chciałbym, żeby pojawiło się coś nowego, co naprawdę przesunęłoby granice tego, co już jest robione na poziomie podstawowym. Marzę o stworzeniu własnego parku wodnego z cienkimi tunelami dla BMX-ów i desek lądowo-morskich. Jeśli uda nam się ponownie zainteresować ludzi BMXingiem, tchnie to w ten sport trochę tak potrzebnego życia.

Nie mówię tutaj z perspektywy X gier. Mam na myśli dzieci, które z tym dorastały i dzieci, które chcą się w to dzisiaj zagłębić. Potrzebują raczej parków i sprzętu niż konsol. Nadszedł czas, aby przywrócić rekreacyjny, uliczny BMX na mapie i ponownie zająć się technicznymi sprawami na dole. Chciałbym, żeby ten sport znów zajął przednie siedzenie i był tak fajny, jak w latach osiemdziesiątych, ale może z lepszymi strojami.



[Nostalgia BMX: https://pl.sportsfitness.win/sporty-ekstremalne/Freestyle-BMX/1018051947.html ]