Przedstawiamy serię Summit 2015 od The North Face

Kiedy jesteś w połowie drogi na górę, chcesz wiedzieć, że ubranie, które masz na sobie, nie zawiedzie Cię. Chcesz wiedzieć, że będzie Ci ciepło bez względu na to, co rzuci na Ciebie natura, i że Twoja jedyna para spodni nie rozerwie się w jakimś strasznie niewygodnym momencie.

Niektóre marki twierdzą, że oferują to. Będą mówić takie rzeczy jak „hej… jesteśmy marką przygodową, która wie, co się dzieje… nasze płaszcze to piżama dla kota, a nasze warstwy pośrednie termiczne to kolana pszczół… teraz dają nam 7 000 funtów”.„Te ubrania to nie tylko ochrona alpinistów przed żywiołami, to coś więcej”. Te marki są czasami, choć nie zawsze, absolutnymi kowbojami. Obiecają ci świat, ale zamiast tego dadzą ci łyżkę marynaty. Ich rzeczy są absolutnie fajne, ale niekoniecznie są to rzeczy, które uratują twoją skórę na wyżynach Himalajów. Te marki nie mają pierwszej wskazówki, jak poradzić sobie z własnym szumem. To, co oferują, jest, w skrócie, całkowitym przeciwieństwem tego, co The North Face oferty.

The North Face naprawdę znają wynik, jeśli chodzi o wspaniałe warunki na świeżym powietrzu. Wiedzą, jak zrobić niesamowity sprzęt na epickie przygody . Wiedzą, jak wygląda prawdziwa jakość, co to znaczy i jak ją produkować. Skąd oni to wszystko wiedzą? Wiedzą o tym, pracując z najlepszymi na świecie sportowcami górskimi i ucieleśniając ducha przygody we wszystkich projektach, które podejmują.

Na przykład w lutym 2015 r. Conrad Anker, David Göttler, Hilaree O’Neil i Renan Ozturk wyruszyli w Himalaje w imię badań. Ich misją, którą postanowili zaakceptować, było testowanie sprzętu, odkrywanie nowych dolin i odkrywanie nowych możliwości wspinaczkowych w Parku Narodowym Langtang.

Niesławnie zła zimowa pogoda w Himalajach uniemożliwiła im zdobycie szczytu z tej okazji. Jednak sama podróż prawdopodobnie dostarczyła czegoś znacznie ważniejszego w postaci pomysłów i planów na przyszłość alpinizmu . Tę przyszłość można zobaczyć w całej okazałości w nowej serii Summit.„Ta linia high-end opiera się na trzech zasadach przewodnich:szacunku, inspiracji, ewolucji”. Seria szczytów 2015 został zaprojektowany jako najbardziej elitarna opcja wyposażenia dla każdego, kto chce zmierzyć się i eksplorować najtrudniejsze warunki na ziemi. Ta linia high-end opiera się na trzech zasadach przewodnich:szacunek, inspiracja, ewolucja. Szacunek dla sportowców i bardzo ekstremalnych miejsc, w których często się znajdują. Inspiracja prostym, ale celowym projektem. Ewolucja poprzez wprowadzenie innowacyjnych nowych technologii, które na nowo rysują granice sportów górskich.

Ta seria Summit składa się z sześciu warstw, przy czym każdy element garderoby doskonale uzupełnia warstwy znajdujące się powyżej i poniżej. Te ubrania to nie tylko ochrona alpinistów przed żywiołami, to coś więcej. Pracując razem, tworzą taktyczny oddział obrony; odrzuca siły natury jak nieprzenikniona jednostka.

Zapoznaj się z serią szczytów 2015 poniżej.

Szczyt L6 – Kurtka

Kiedy góra zapewnia megatonę chłodu, kurtka L6 jest doskonale zaprojektowana, aby zapewnić Ci ciepło i ochronę.

Summit L5 – Kurtka/spodnie typu shell

The North Face uważają, że jest to najbardziej zaawansowana powłoka, jaką kiedykolwiek zbudowali. Po sprawdzeniu L5 dla siebie, musimy powiedzieć, że jesteśmy skłonni się z nimi zgodzić.

Szczyt L4 – Kurtka

Ta ciepła i pomysłowa syntetyczna warstwa środkowa zatrzymuje ciepło, nawet w najbardziej przerażających warunkach, jakie można sobie wyobrazić.

Szczyt L3 – Kurtka

Kiedy słońce zachodzi poniżej grani, czas założyć L3. Jest to bardzo lekka, puchowa warstwa środkowa, niezbędna dla poważnych alpinistów.

Szczyt L2 – Kurtka

L2 to polarowa warstwa środkowa, która zapewnia doskonałą równowagę między komfortem a ochroną.

Szczyt L1 – Top i spodnie

Od początku Twojej przygody aż do jej końca, L1 jest kawałkiem, którego nigdy nie zdejmiesz. Ta bielizna termoaktywna zapewnia ciepło i wygodę.



[Przedstawiamy serię Summit 2015 od The North Face: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/wspinaczka/1018048015.html ]