Darmowe solo | Recenzja nowego filmu Alexa Honnolda o wspinaczce na El Capitan bez lin

Kiedy oglądasz „Solo – historie z Gwiezdnych wojen”, główny bohater jest pozbawiony niebezpieczeństwa, a widz ogląda się bezpiecznie, wiedząc, że Han udaje mu się uciec ze swoich eskapad żywy i będzie występować w kontynuacjach i dostarczać im wszystkie genialne linie. Pomimo podobieństw w nazwach, „Free Solo”, z udziałem Alexa Honnolda, to zupełnie inny czajnik.

Tak, publiczność oglądająca Free Solo może powiedzieć:„Widziałem wywiady z Alexem po El Capie, więc wiem, że nie spadł na śmierć”, ale w obliczu przerażającej rzeczywistości, w której człowiek wspina się na 2,307 stóp najbardziej szanowanej skały Yosemite (bez lin) wystarczy, abyś zadał sobie pytanie, czy wspinacz rzeczywiście został zastąpiony bardzo przekonującym hologramem 3D przez ostatnie 16 miesięcy w jakimś pokręconym wybryku PR.

Oczywiście – w oczekiwaniu na sprawdzenie przez panel teoretyków spiskowych – jesteśmy prawie pewni, że tak nie jest. Ale fakt nadal jest taki, że możesz wejść pewny zakończenia tego filmu – i nadal wychodzić ze spoconymi dłońmi, czując, że ty też dokonałeś jakiegoś gigantycznego życiowego osiągnięcia. Do diabła z ostrzeżeniami o spojlerach. To fascynujące napięcie z chwili na chwilę w tym, które cię dopada.

Free Solo to zapierający dech w piersiach film dokumentalny o wspinaczce. Ale służy również jako doskonałe studium charakteru samego człowieka i szczerze ilustruje trudności filmowania i dokumentowania człowieka napędzanego przez doskonalenie sztuki swobodnego wspinania się solo. Na czym polega moralny punkt odniesienia, jeśli gwiazda serialu traci życie w imię dobrego kręcenia filmów? To pytanie, na które główny temat porusza ten film.

Podczas gdy wielu może uważać jego dążenia za nieuzasadnione niebezpieczne, logika Honnolda jest (przynajmniej w jego umyśle) niezaprzeczalna, a w trakcie przygotowywania się do głównego wydarzenia otrzymujemy doskonały wgląd w to, jak bardzo długo się przygotowuje, przygotowując się na takie wydarzenie. zadanie.

Podczas gdy wielu może kulić się w związku z zapyleniem romantycznego związku i dramatu dokumentalnego o sportach akcji, rozwijający się związek Alexa z Sanni McCandless ma należytą wagę w opowieści, ponieważ poważne emocjonalne reperkusje próby najgorszego scenariusza są w pełni zbadane. Ale w większości wszystko to zwiększa wagę ryzyka powtarzanego przez doświadczonego wspinacza El Cap Tommy'ego Caldwella i rozbudowaną ekipę filmową Jimmy'ego China.

Strach przed nimi jest namacalny, jak można sobie wyobrazić, i tylko nieznacznie łagodzony z każdym kolejnym fragmentem, który Honnold wykonuje.

Koniec przychodzi z lawiną emocji, jak można się spodziewać, nawet od naszego zwykle powściągliwego bohatera; ale mimo wszystkich naszych słów i pochwał, niewiele można powiedzieć, co odda sprawiedliwość skomplikowanemu i pięknemu procesowi, przez który przechodzi Free Solo.

Najlepiej oglądać na dużym ekranie dzięki niesamowitym wizualnym opowiadaniom Jimmy'ego Chin i Elizabeth Chai Vasarhelyi, nie możemy polecić na tyle, aby od razu szukać lokalnego pokazu.



[Darmowe solo | Recenzja nowego filmu Alexa Honnolda o wspinaczce na El Capitan bez lin: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/Wspinaczka/1018049217.html ]