Surfing i skateboarding są teraz oficjalnymi sportami olimpijskimi, potwierdza MKOl

Surfing i skateboarding zostały dodane do igrzysk olimpijskich i pojawią się na igrzyskach w Tokio w 2020 roku. MKOl, który nadzoruje wszystkie sprawy związane z Olimpiadą, potwierdził od dawna spekulacje, że surfing i deskorolka, a także wspinaczka, karate, baseball i softball będą częścią Igrzysk za cztery lata.

Pięć dyscyplin sportowych zostało poleconych przez organizatorów igrzysk w Tokio w lipcu, kiedy Mpora uznała ich włączenie za nieuniknione. To zalecenie zostało wczoraj potwierdzone, a MKOl określił je jako „dynamiczny i ekscytujący pakiet”.

Organizatorzy olimpijscy pomyśleli o ich włączeniu jako próbie zdobycia rynku młodzieżowego na Letnie Igrzyska, podobnie jak włączenie freestyle'owego snowboardu i narciarstwa na Zimowe Igrzyska, kiedy w Nagano dodano w 1998 r. halfpipe, a następnie slopestyle. 16 lat później w Soczi.

Zapytaliśmy legendę skateboardingu Tony'ego Hawka o włączenie jego sportu do programu olimpijskiego. Zasugerował, że „jazda na łyżwach jest bardziej popularna niż większość sportów olimpijskich, zarówno pod względem uczestnictwa, jak i emocji. MKOl potrzebuje młodzieńczej energii, którą snowboard wnosi do ich zimowych rozgrywek i wprowadza do ich letnich rozgrywek. Nie mają niczego tak młodego. Wiesz, tracą publiczność, więc wydaje mi się, że jazda na deskorolce będzie pasować”.

Potwierdził to prezydent MKOl Thomas Bach, stwierdzając, że „Chcemy zanieść sport młodzieży. Mając do dyspozycji wiele opcji, jakie mają młodzi ludzie, nie możemy już dłużej oczekiwać, że przyjdą do nas automatycznie. Musimy do nich iść”.

Kiedy kolarstwo górskie na Igrzyskach Olimpijskich Rio 2016?

Spekuluje się, że na deskorolce odbędą się zarówno oddzielne imprezy uliczne, jak i skateparkowe. Potwierdzono jednak, że pięć nowych dyscyplin sportowych wzbogaci program olimpijski o 18 wydarzeń. Zakładając, że cała piątka ma zarówno męskie, jak i żeńskie zawody, jest to już dziesięć z 18 imprez. Oddzielne imprezy skateparkowe i uliczne stanowiłyby kolejne dwa, pozostawiając tylko sześć, co oznacza, że ​​karate miałoby tylko trzy kategorie wagowe, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet.

Wszystko to jest dość skomplikowanym równaniem matematycznym, które zasadniczo oznacza, że ​​oddzielne imprezy parkowe i uliczne w skateboardingu są w rzeczywistości bardzo mało prawdopodobne.

Chociaż ogłoszenie to było szeroko celebrowane przez wielu, są puryści zarówno ze skateboardingu, jak i surfingu, którzy sugerują, że na igrzyskach olimpijskich nie ma miejsca na freestyle, a ich włączenie „narusza integralność formy sztuki”. Jednak w maju tego roku Mpora rozmawiał z kilkoma ekspertami w tej dziedzinie o tym, co myślą o deskorolce jako sporcie olimpijskim, a ich wniosek był w zasadzie po prostu zrelaksowany.

Czy kiedykolwiek widziałeś coś takiego jak tor BMX na Igrzyskach Rio 2016

To nieuniknione, że pojawią się krytycy, ale ogólnie uważamy, że włączenie surfingu i skateboardingu do igrzysk olimpijskich wraz ze wspinaczką to dobra rzecz. Kiedy na początku tego roku rozmawialiśmy z Iainem Bordenem, profesorem architektury i kultury miejskiej na University College London, powiedział nam, że włączenie skateboardingu do igrzysk olimpijskich, jego zdaniem, „stworzy większe zainteresowanie skateboardingiem i większy popyt na produkty . Będzie więcej ludzi jeżdżących na łyżwach i kupujących produkty oraz czytających strony internetowe i czasopisma, a ich reklamy wzrosną”.

„Będzie więcej pieniędzy w budżetach marketingowych na wspieranie projektów artystycznych, aby utrzymać presję na rady parków i szkoły, aby deskorolka była częścią programu nauczania WF. Pośrednie korzyści na ogół mogą być dość duże”.

Rzeczywiście, włączenie skateboardingu i surfingu do Igrzysk Olimpijskich w Tokio nieuchronnie zwróci uwagę na te działania znacznie większej publiczności. I tak, będzie to oznaczać, że cała nowa banda dziwaków będzie próbowała się z nimi zmierzyć, pomylić się, myśleć o nich jako o sporcie i próbować dopasować się przez dziesięć minut. No i co z tego? Wszyscy byliśmy kiedyś świrami. Do diabła, mogą nawet nie wiedzieć, co to jest dziwak. To nie powstrzyma purystów od korzystania z surfowania i jazdy na deskorolce w wybrany przez siebie sposób.

Co więcej, przyjemnie będzie patrzeć, jak Claire Balding próbuje uporać się z różnicą między trzema przeskokami a 360 przeskokami, a insynuacyjna maszyna Gary'ego Linekera wpada w nadbieg, gdy odkrywa, że ​​podczas transmisji telewizyjnej pojawia się dolny zakręt. A tutaj w Mpora nie możemy się doczekać.



[Surfing i skateboarding są teraz oficjalnymi sportami olimpijskimi, potwierdza MKOl: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/Skateboarding/1018048883.html ]