Lek na kolkę podawany przez weterynarza prowadzi do pozytywnego testu na obecność narkotyków

Belgijski skoczek, który odrzucił karę za „szybką ścieżkę” za naruszenie leków kontrolowanych przez kolkę, został zawieszony na sześć miesięcy przez Trybunał FEI.

Zachary de Lion Z, dosiadający Sybren De Pre, uzyskał pozytywny wynik testu na niesteroidowy środek przeciwzapalny Meloxicam na CSI** Zuidwolde w Holandii w lipcu 2017. Wieczorem w dniu przyjazdu koń wykazywał objawy kolki, więc pokaz sekretarz został poproszony o wezwanie dyżurnego lekarza weterynarii.

Odwiedziła ją 30 minut później i po badaniu wstrzyknęła buscopan 30 cm3 i metacam 10 cm3. Wywiązała się dyskusja na temat zabronionych substancji, a weterynarz twierdził, że „sprawdził listę”, aby ustalić, że metacam i buscopan nie zostały uwzględnione.

De Pre powiedział, że cztery osoby mogą zweryfikować zapewnienia weterynarza. Dopiero później zdawał sobie sprawę, że dyżurny weterynarz nie został zatwierdzony przez FEI.

„Jedyne, co my jako właściciel/jeździec mogliśmy w tym przypadku zrobić, to sprawdzić, czy koń nie był pozytywny, pytając weterynarza. Jeśli weterynarz powie mi, że to nie jest doping, powinienem wierzyć w system i kontynuować sport” – powiedział De Pre.

„Każda osoba w mojej sytuacji zrobiłaby to samo, co my, więc jesteśmy bardzo rozczarowani, że zostaliśmy ukarani za coś, co jest naprawdę normalne”.

Jednakże Tribunal nie przyjął, że De Pre wypełnił wszystkie obowiązki staranności; nie było uzasadnionego obniżenia sankcji. De Pre powinien był przynajmniej podejrzewać, że leczenie może zawierać zabronioną substancję i przeprowadzić własne badania. Powinien również uzyskać formularz weterynaryjny 1; bez tego przedstawiciele pokazu nie byli świadomi, że koń był leczony, a zatem nie dokonali dalszej oceny.

Trybunał dodał:„Chociaż to niefortunne, że weterynarz podał niedokładne informacje dotyczące zakazu wstrzykiwania leków, Trybunał stwierdza również, że obowiązek opieki osoby odpowiedzialnej wykracza poza poleganie na informacjach otrzymanych od weterynarzy.

„Istnieje również uniwersalna zasada prawna, zgodnie z którą osoba nieświadoma prawa nie może uniknąć odpowiedzialności za naruszenie tego prawa tylko dlatego, że nie była świadoma jego treści”.

De Pre odrzucił standardową sankcję administracyjną dyskwalifikacji, grzywnę w wysokości 1500 franków szwajcarskich (2000 dolarów) i 1000 franków szwajcarskich w kosztach. Te same sankcje nałożono również poza zawieszeniem.

To już drugi raz w ciągu dwóch tygodni, kiedy zawodnicy, którzy odrzucili „sankcję administracyjną” w nadziei na oczyszczenie swojego nazwiska w Trybunale, otrzymali wyższą karę.

Pełną decyzję można przeczytać tutaj.



[Lek na kolkę podawany przez weterynarza prowadzi do pozytywnego testu na obecność narkotyków: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018052291.html ]