Oto, co się dzieje, gdy wkładasz kółko do deskorolki w prasę hydrauliczną

Spójrzmy prawdzie w oczy, zanim ludzie ruszyli z dupy i wynaleźli koło… świat był prawdopodobnie strasznie gówniany. Brak kół =brak dobrych czasów. W rzeczywistości, teraz, gdy o tym myślimy, wyrażenie „niech dobre czasy się toczą” nawet wtedy nie istniały. Ay Caramba. Czy możesz sobie wyobrazić? Horror.

Na szczęście żyjemy w czasach, w których kół jest pod dostatkiem. Jazda na deskorolce koła, kolarstwo szosowe koła, BMX koła, kolarstwo górskie kółka, kółka do krzeseł biurowych; tyle kół. Mamy tyle kół, że w rzeczywistości wielu z nas ma ich więcej, niż wiemy, co z nimi zrobić. Weź tego faceta.

Ten facet wygląda jak kolega twojego taty, ten, którego zwolniono ze swojej wielkiej pracy w finansach jakieś dwadzieścia lat temu. Ten, który otworzył swój własny pub i do którego rodzice każą ci zadzwonić do wujka Tony'ego, mimo że w żaden sposób nie jest z tobą spokrewniony. Facet, którego żona zostawiła go po incydencie w Maladze, o którym nikomu nie wolno mówić. Tak, wszyscy znamy takiego faceta. W każdym razie ten gość pakuje koła – konkretnie koła do deskorolki. Ma też prasę hydrauliczną i wiesz, dokąd to zmierza.

https://youtu.be/nYFMs-KoNlQ

Tak. Zgadłeś (w uczciwości, w nagłówku wyjaśniliśmy, o co chodzi w tym artykule). Prasa hydrauliczna spotyka się z kółkiem deskorolkowym. Prasa hydrauliczna spotyka kółko deskorolki w walce na śmierć i życie, którą postanowiliśmy nazwać „Prasa hydrauliczna kontra kółko do deskorolki”.

Ten film, który jest dostępny online od kwietnia, ale jakoś dopiero niedawno trafił na nasze wdzięczne okrążenia, jest wszystkim, czego można się po nim spodziewać. Nie ma fajerwerków. Bez bzdur. Tylko prasa hydrauliczna zgniatająca słodkie bejesus z koła deskorolki. To brutalne, hipnotyzujące i nieco satysfakcjonujące… wszystko za jednym zamachem. Jeśli nie masz czasu na obejrzenie filmu, poniżej podsumowaliśmy najważniejsze informacje.