Przybycie MacDonalda podkreśla ambicje Mansfield

Evans przywrócił wiarę do młyna

To najbardziej ekscytujący czas dla fanów Mansfield Town od wielu lat.

W listopadzie, drużyna zajęła 18. miejsce w tabeli z jednym zwycięstwem ligowym po sierpniu. Za Adama Murraya – a przed nim w większym stopniu Paula Coxa – grali długą piłkę nożną, pozornie w celu uniknięcia porażki.

Jednak głośna nominacja Steve'a Evansa odmłodził klub na boisku i poza nim. Drużyna wygrała połowę z 12 meczów nowego szefa, wspinaczka na 10. miejsce. Piłka nożna jest nadal bezpośrednia, ale większy nacisk kładzie się na atak. Drużyna gra teraz w szybszym tempie i angażuje więcej ludzi do przodu.

Wiara, z którą teraz się bawią, przekazała fanom, grupa śpiewająca przez sobotnie zwycięstwo 2:0 nad Leyton Orient. To nowe poczucie ambicji i celu w klubie jest częściowo spowodowane pracą właścicieli Johna i Carolyn Radfordów, który złożył Evansowi zobowiązania budżetowe, do których musiał dołączyć.

Już, pożyczyli imponującego Benjamina Whitemana, pomocnik kibice Sheffield United pokładają duże nadzieje. Inni wypożyczeni to prawy obrońca Hayden White i napastnik Shaquile Coulthirst, którzy już przyciągnęli wzrok, odkąd dołączyli z Peterborough dwa tygodnie temu.

Najnowszym dodatkiem jest Alex MacDonald. Skrzydłowy był częścią zwycięskich drużyn League Two w Burton i Oxford, fani obu klubów podziwiający jego pracowitość i kreatywność. W rzeczy samej, wiele nowszych transferów jeleni wygrało awans z tej dywizji, lub utrzymali się w tym powyżej.

Przybycie MacDonalda tylko potęguje wrażenie, że klub jest na dobrej drodze.



[Przybycie MacDonalda podkreśla ambicje Mansfield: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039341.html ]