Serdeczne pożegnanie wielkiego Jake'a, najwyższego konia na świecie

Big Jake żył w Smokey Hollow Farm w Wisconsin, rywalizując w parach kierowców w dywizji poborowej, bawiąc się na lokalnych targach i imprezach oraz witając gości w domu podczas wycieczek po farmach. Gdziekolwiek się udał, jego właściciel, Jerry Gilbert, mówi, że Big Jake wywarł duży wpływ.

To, co sprawiło, że Big Jake był niezwykły, to jego rozmiar, zdumiewający 6'10 ¾” (prawie 20,3 dłoni!) Wysoki w kłębie. Rozmiar belgijskiego szkicu wystarczył, aby umieścić go w Księdze Rekordów Guinnessa jako najwyższego żyjącego konia na świecie, tytuł, który posiadał przez 11 lat.

„Jake był po prostu wyjątkowym koniem” – powiedział Gilbert mediom. „Był naprawdę delikatnym olbrzymem. Wiedział, że jest wyjątkowy i za każdym razem, gdy mu pokazaliśmy, ludzie byliby przez niego odbierani przez jego rozmiar i wszystko.

Gilbert powiedział, że związek, który miał ze swoim gigantycznym koniem, był również wyjątkowy. „To niesamowite, co robimy dla tych zwierząt, ponieważ są jak nasze dzieci. Dbamy o nich, chronimy ich, jesteśmy z nimi każdego dnia” – powiedział Gilbert.

Urodzony w Nebrasce, Big Jake miał 240 funtów przy urodzeniu i był już znacznie większy niż przeciętne 140-funtowe belgijskie źrebię. Kiedy krewny kupił konia, a on urósł zbyt duży, by mogli sobie z nimi poradzić, Gilbert zabrał go do Smokey Hollow. Gilbert opowiadał o tym, jak Wielki Jake cieszył się swoją codzienną drzemką o 13:00 każdego dnia – a wraz z snem towarzyszyło równie silne chrapanie.

Boks Dużego Jake'a będzie pusty, a Gilbert planuje położyć cegłę na zewnątrz boksu ze zdjęciem i imieniem konia, aby go upamiętnić.

„Myślę, że każdego dnia zawsze będziemy czuli, że Jake wciąż tu jest” – powiedział dziennikarzowi Gilbert. „I nie sądzę, że to się kiedykolwiek zmieni”.



[Serdeczne pożegnanie wielkiego Jake'a, najwyższego konia na świecie: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018052762.html ]