Wyścigi konne nabierają tempa po dniu Pucharu Świata w Pegasusie

Fani wyścigów mogą to poczuć w powietrzu. Ich ulubiony sport budzi się ze snu po Pucharze Hodowców.

Dowody przebudzenia pojawiły się w sobotę w Gulfstream Park, kiedy odbyły się turnieje Pegasus World Cup Invitational (G1) warte 3 miliony dolarów i PWCI Turf (G1) o wartości 1 miliona dolarów, pierwsze znaczące wydarzenia nowego roku.

Tak, sezon 2021 w pełni trwa. Nowa kampania rozpoczęła się od paru imponujących, choć przewidywalnych wyników.

Ku zdziwieniu nikogo nie było, Knicks Go wysadził się na prawo do prowadzenia i nigdy nie oglądał się w Pucharze Świata jako faworyt 6-5.

Jeden wyścig wcześniej, pułkownik Liam kopnął za kark obok towarzysza stajennego Largenta, jako 5-2 na Turf.

Jest bardzo, bardzo wcześnie w sezonie, ale te zwycięstwa przesunęły obu zwycięzców na najwyższe pozycje w odpowiednich — i poważnie wyczerpanych — dywizjach.

Wyścigi to sport, który nieustannie się odnawia. Ponieważ wielu bohaterów z zeszłego roku wycofało się ze sceny, nowi gracze pojawiają się, aby zająć ich miejsce.

Długa droga do Pucharu Hodowców z wieloma potencjalnymi pułapkami po drodze, ale teraz mamy parę liderów wczesnej rundy.

Największym wyzwaniem dla Knicks Go będzie kontynuowanie szaleństwa upałów, które rozpoczęło się w zeszłym roku. Ostatnie zwycięstwo było jego czwartą z rzędu i przekonującą kontynuacją jego rekordowego występu w Breeders' Cup Dirt Mile (G1).

„Jest teraz jednym z najlepszych koni z najwyższymi handicapami w kraju” – powiedział trener Brad Cox po zwycięstwie.

Nie będzie miał wiele argumentów ze strony kontrowersyjnej społeczności wyścigowej.

POWIĄZANE: Going, Going, Gone:Knicks Go Rolls do zwycięstwa w Pegasus World Cup o wartości 3 milionów dolarów

Knicks Go zdał w sobotę ważny test, udowadniając, że potrafi utrzymać swoją prędkość na milę i ósmą. Jednak tradycyjny test na handicapowego mistrza to 1 1/4 mili.

Czy Knicks Go może rozciągnąć dodatkowe stadia? Wkrótce się dowiemy.

Innym czynnikiem, z którym się zmierzy, jest zmęczenie podróżą. Był konserwatywnie traktowany przez Coxa od czasu przejęcia szkolenia w zeszłym roku. Teraz nadchodzi pokusa i pokusa jeszcze bogatszych nagród w Arabii Saudyjskiej i Dubaju. Latanie pół świata dalej, aby rywalizować w intensywnym pustynnym upale, to nie lada wyzwanie dla każdego konia.

Podczas gdy Knicks Go przedłużył swoją serię wspaniałych występów, pułkownik Liam miał swój przełomowy moment. I musiało to być wielką ulgą dla właścicieli Lawany i Roberta Lowa oraz trenera Todda Pletchera.

Wspólnie wspięli się na kończynę, płacąc 1,2 miliona dolarów za szarego źrebaka wiosną 2019 r. Nie widzieli dużego zwrotu z tej inwestycji aż do soboty.

Po dwóch przeciętnych wysiłkach na ziemi pułkownik Liam był przekształconym koniem na trawie. Turf Pucharu Świata był trzecim zwycięstwem czterolatka w czterech startach, który ma za sobą tylko sześć startów w karierze.

Podczas gdy Knicks Go był już gwiazdą, pułkownik Liam został zwycięzcą w sobotę z największym potencjałem wzrostu, zwłaszcza w dywizji ze słabą murawą.

„Jest trochę mniej doświadczony niż niektóre inne konie, ale myślę, że to dowodzi jego jakości” – powiedział Pletcher.

Podobnie jak Knicks Go, pułkownik Liam zmierzy się w najbliższej przyszłości z wieloma wyzwaniami i możliwościami.

Po zapisaniu się na Pegasus World Cup tempo stawki przyspiesza. W najbliższą sobotę trzylatki stają w centrum uwagi, gdy potrójna korona przygotowuje się do rewolweru ze Świętym Bykiem (G3) w Gulfstream i Robertem B. Lewisem (G3) w Santa Anita.

Zimowa przerwa w wyścigach dobiegła końca. I ani minuty za wcześnie.



[Wyścigi konne nabierają tempa po dniu Pucharu Świata w Pegasusie: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018050768.html ]