Koń o imieniu Mały Enis prawie dorównał swojemu imiennikowi

Gdzieś w Rockabilly Heaven wszechamerykański leworęczny gitarzysta do góry nogami, Little Enis (rymuje z p—-) musi tupać wszystko nad jego elektrycznym GUI smoła, wściekły jak diabli za zbyt szybką śmierć i przeoczenie Pucharu Hodowców.

Mamy na myśli osobę, a nie konia imiennika. Ale pomyśl o tym, gdyby koń Little Enis biegł tylko na tyle szybko, by wydostać się z River Downs, mógłby pobiec w jednym z wyścigów pucharowych. Z tych rzeczy powstają sny.

Mały Enis człowiek, „niesamowity mały reproduktor”, jak opisał go jego biograf Ed McClanahan z Lexington, był martwy jako pysk utkniętego wieprza w 1984 roku, kiedy Puchar Hodowców się odbył. jego inauguracyjny bieg. Enis zmarł w 1976 roku.

Minął zbyt wcześnie, by być świadkiem supergwiazd w Lexington, takich jak Alydar wygrywający stawki Blue Grass i buziak ze Spectacular Bid, Bud Delp, który przyjeżdża z Baltimore, by podnieść jędrność Kentuckowie z prymitywnym wezwaniem do broni z rogu Spektakularnej licytacji, aby dowcip:„Bring on Man o' War”. Dobrze.

Przede wszystkim Enis nie dożył, aby trębacz z Keeneland i jego kolega muzyk, Buckey Sallee, wzywali konie na pocztę, gdy wędrujący Puchar Hodowców w końcu wtoczył się do Keeneland w 2015, trochę spóźniony dla Buckeya, który przeszedł na emeryturę po 50 latach trąbienia koni na stanowisko.

Buckey Sallee wkracza w tę historię, grając na trąbce i saksofonie tenorowym z Enisem, trąbiąc w róg podczas występu dla The Amazing Little Stud's Fabulous Tabletoppers. The Tabletoppers grali w jednych z najbrudniejszych, najbardziej obrzydliwych lokalnych barów, jakie mógłbyś wyczarować w swojej zmodernizowanej, oczyszczonej wyobraźni. Sallee grał również ze znanymi artystami, takimi jak Duke Madison, Jerry Lee Lewis, Boots Randolph, Charlie Daniels, Fats Domino i Pee Wee King, ale to właśnie jego kadencja z Little Enis jest najbardziej znana z trębacza z Keeneland.

Mało dziwne. Legenda o Little Enis jest niezapomniana – nietykalna – w tradycji krainy koni, wśród rodziny królewskiej Blue Grass z Man o’ War. Obrazy Little Enis wiszą na ścianach w wielu miejscach. Kiedy kilka lat po jego śmierci lokalny ośrodek sztuki oddał hołd Enisowi, budynek był tak przepełniony, że musieli odprawić ludzi.

Enis zajął wysokie miejsce w lokalnej kulturze, ponieważ podziwiał konie wyścigowe i mieszkał tu, w sercu końskiego kraju pod nagłówkiem „kolor lokalny”. Z skojarzenia był fanem wyścigów, bo z pewnością słyszał dużo końskich rozmów w miejscach, gdzie jego nazwisko błysnęło z namiotu. Mógł też widzieć kilku lokalnych bukmacherów aktywnie działających na widowni. Z pewnością wiele osób ścigających się zapłaciło, aby go zobaczyć.

Naszą historię zaczniemy w Hogue Hollow w stanie Kentucky, gdzie Enis (z domu Carlos Toadvine) został zmieniony przez miejscowych na Toadavinney. Kiedy jako młody człowiek przeniósł się do Lexington, przywiózł talent muzyczny wyostrzony w krzyku. Spędził większość swojego życia w Bluegrass, podszywając się pod Elvisa i flirtując ze starzejącymi się dziewczynami go-go w klubach, które stawały się coraz niższe w skali klasy, im starszy był. Wyjechał w jedną stronę, aby wyruszyć w trasę z Jerrym Lee Lewisem i Fats Domino, ale wylądował z powrotem w Lexington, gdzie nadal dawał miejscowym swoją wersję „Great Balls of Fire” Jerry'ego Lee Lewisa. muzyki.

Enis udoskonalił styl gry na gitarze, który był naprawdę dziwaczny. McClanahan przypomniał sobie, jak po raz pierwszy ujrzał naszego Amazing Little Stud „tupającego na szczycie baru, wymachującego jedną z tych ogromnych starych gitar elektrycznych, które wyglądały jak oldsmobile w dragu – wylądował w lewo! Gra leworęcznie! A poza tym do góry nogami! – ten zadziornie wyglądający mały kogut banty z obcisłą koszulą kowbojską ze złotej satyny i podwiniętą dolną szczęką i wspaniałym, gładkim, czarnym, lakierowanym, skórzanym pompadourem Elvisa Presleya i długimi bokobrodami Elvisa Presleya i prawdziwym tyłkiem kaczki Elvisa Presleya… ten 1,5-metrowy… 4 drobiazgi breloczków do zegarków Elvisa, który tam na górze, po prostu stuka i wymachuje, przedstawiając wersję „Niebieskich zamszowych butów”, z której mistrz byłby dumny.

W końcu do nazwiska Enis dodano tytuł „All-American” w uznaniu niemalże amerykańskiego statusu właściciela baru w drużynie koszykówki Uniwersytetu Kentucky. To był Linville Puckett, który grał jak płonący dom, dopóki nagle nie odszedł z drużyny w połowie sezonu 1955. Enis grał w The Palms, kiedy biznes przejął zdeprawowany gwiazdor koszykówki Puckett. Jakiś żartowniś pomyślał, że dobrym awansem dla baru może być wyznaczenie przez Enisa leworęcznego, leworęcznego gitarzysty do góry nogami, grającego dla faceta, który mógłby być All-Amerykaninem, gdyby tylko trzymał się w pobliżu. Tytuł Enisa przylgnął do niego do końca życia.

Prywatnie widziałem go występu w Boot's Bar na południowym Broadwayu, naprzeciwko toru kłusaków. Niewiele z niego pamiętam, bo myślę, że moja głowa wciąż była na torze, a nie w Boot’s Bar. McClanahan jednak spędził całe życie w towarzystwie Enisa. Dzięki Bogu, że tak zrobił, w przeciwnym razie Little Enis byłaby niczym więcej jak efemerydą zanikającą wraz z przemijającymi pokoleniami w nicość.

McClanahan rozszerzył sławę Enis poza Lexington dzięki artykułowi opublikowanemu w Playboy, a następnie przedrukowanemu w dwóch z kilku książek autorstwa McClanahana:„Famous People I Haven Known” i „I Just Hitched” w Z wybrzeża. Pytasz, jakie wybrzeże? The Left One, gdzie młody pisarz musiał być w latach 60. i 70., szlifując talent literacki przygodami z prawdziwego życia, z Timothy Learym (człowiekiem LSD) i pomocnikiem Kenem Keseyem jako przewodnikami. McClanahan przedstawił ich dwoje w swoim salonie na Wybrzeżu.

Po powrocie do Lexington, po swoim pobycie na Zachodzie, McClanahan podążał za Enisem przez kadencje w barach, gdzie nie śmiałeś spojrzeć w górę, ponieważ ktoś mógłby zinterpretować to jako wyzwanie, gdy pojawił się The Challenge Walka. Przychodzi mi na myśl miejsce o nazwie Martin's, w którym nigdy nie byłem. Enis przywoził ich autobusami, kiedy grał w Martina, ale miejsce było trochę zbyt ryzykowne dla cywilizowanych turystów.

Możesz się zastanawiać, jak Carlos Toadvine stał się Little Enis. To była łatwa transformacja. Wczesny lokal Enis, Zebra Bar, odkrył, że nazwa „Carlos Toadvine” jest zbyt długa, aby zmieścić się w namiocie. Możesz sobie tylko wyobrazić, co myśleli dyrektorzy namiotów, kiedy nastąpiła zamiana. McClanahan opisał Zebrę jako „zatęchłą, mętną dziurę na węgiel w miejscu po drugiej stronie Short Street od hotelu Drake”. Zebra Bar i Drake Hotel, znana siedziba bukmacherów, już dawno minęły, a wraz z nimi popłynęło wielkie westchnienie ulgi z doskonałego zestawu Lexington.

Tak. Stał się małym Enisem, naszym Carlosem Toadvine'em, a kiedy McClanahan po raz kolejny dogonił tego człowieka po przyjeździe z Wybrzeża, Enis upadł w swojej muzycznej karierze, grając w innym klubie znanym jako Boots Bar. Na miejscu pojawił się napis:„Człowiek ze złotym głosem, Little Enis!” Ktoś dołączył do jego nazwiska literę P. Nikt nie zadał sobie trudu, aby wymazać P.

W Boots Bar, obok niegodnego stosu cegieł, znanego jako Scott Hotel, Enis walczył o najwyższe rachunki z lokalnymi dziewczynami go-go.

McClanahan próbował przezwyciężyć szok kulturowy związany z obserwowaniem tej wątłej ekspresji człowieczeństwa, gdy nadszedł czas, aby kobieta go-go opuściła scena dla Little Enis. „A teraz”, zawołał spiker, „Oto on, Człowiek ze Złotym Głosem i Milionem Przyjaciół, Mały Siku… uh, Mały Enis!”

Butelka trafiła do Little Enis. Ale ku jego pamięci, 12 lat po jego śmierci, w Kentucky urodziło się źrebię. To był koń Little Enis, syn argentyńskiego reproduktora o imieniu I'm Glad z klaczy o imieniu Summertime Dream. Był rok 1988. Gniady źrebak z trudem stanął na nogi w boksie i wyrósł na wałacha i biegał w River Downs i Turfway Park. Wygrał cztery z 30 startów, zanim załamał się w 1993 roku w Mountaineer Park.

Prawdopodobnie tylko kilka osób na tych utworach rozpoznało nazwisko i człowieka, za którego się ono reprezentowało. Ale gdyby te tory znajdowały się w Lexington, koń Little Enis miałby fanklub. To był dowód na to, że All-American leworęczny gitarzysta odwrócony do góry nogami powrócił, jak reinkarnacja tutaj, w Pasie Biblijnym – jako koń myśli, że wciąż tupiesz i wymachujesz jak on zawsze tak robił, nasz Amazing Little Stud w ogniu Blue Suede Shoes. Sprowadź Wojnę Człowieka. Nigdzie nie może być lepiej niż to.



[Koń o imieniu Mały Enis prawie dorównał swojemu imiennikowi: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018051203.html ]