Środek Premier League:co przyniesie 2017 rok?
W połowie sezonu Premier League, patrzymy na to, co do tej pory zaoferował 2016-17, i dokonaj prognoz na drugą połowę.
To był sezon podwójnych blefów w Premier League w latach 2016-17. Przekonawszy świat, że wszystko jest nieprzewidywalne, pierwsza szóstka pomaszerowała dalej, tworząc wyraźną przewagę nad resztą ligi w tym punkcie pośrednim; największą różnicą między dowolnymi dwoma zespołami w weekend 14 stycznia jest 9 punktów między 6 a 7 dniem. Osobiście spędziłem kilka miesięcy, nie odważając się spojrzeć na wiadomości, takie jak chwiejna faza, którą znosił Man United. Teraz, gdy wszystko jest nieco bardziej uspokajające, Jestem ośmielony do napisania tego utworu.
Zapisz referencje
Niezależnie od tego, czy Twój zespół radzi sobie dobrze, czy nie, można śmiało powiedzieć, że większość fanów nienawidzi sędziów. Oni są, po prostu mówiąc, najłatwiejsze mięso na świecie – każdy może się na nich rzucić, ale nie mają głosu i niewiele pomagają w walce, która jest przecież niesprawiedliwą bitwą. Wystarczająco trudno jest śledzić każdą akcję w meczu Premier League, w którym widać piłkę, a gracze pokrywają każde źdźbło trawy, bez dodawania czynnika każdej ich decyzji analizowanej w zwolnionym tempie z pół tuzina kątów, i wielu ekspertów tylko czekających, by wskazać, jak bardzo się mylili. Ale już, można by pomyśleć, że to rozsądne, że 5-10% ich decyzji jest błędnych, biorąc pod uwagę, że podejmują około 20-30 decyzji w czasie rzeczywistym, często podczas biegania z pełnym przechyleniem w każdej grze. To przekłada się na około 1-2 błędy na mecz. I powiedzmy, że jeden na 10 błędów prowadzi do zdarzenia zmieniającego mecz; powinniśmy spodziewać się, że zła decyzja sędziowania wpłynie na co najmniej jeden mecz w tygodniu.
Dlaczego więc jest to zaskakujące? Pewnie, niektóre referencje są gorsze od innych, ale średnie prawdopodobnie i tak się rozgrywają. A jednak wydaje się, że jakość sędziowania jest odwieczna. Mityczny rollercoaster z piekła rodem bez wzlotów, tylko upadki. Czy tylko oni są winni? Z ilością pieniędzy napędzanych decyzjami i wydawanych na marketing i analizę gier, to zdumiewające, że sędziowie otrzymują tak małe wsparcie techniczne. Technologia linii bramkowej daje nam jeden dobry wynik prawie w każdy weekend. Jak trudno byłoby mieć piątego sędziego, który ma do obejrzenia materiał filmowy i ma 5-10 sekund na sprawdzenie i zasugerowanie wyniku?
W meczu West Ham przeciwko United – on / ona byłaby w stanie przekazać swoją opinię Mike'owi Deanowi, zanim jeszcze Phil Jones skończył się kręcić. Ciekawym pomysłem byłoby również podporządkowanie ekspertom i dziennikom tej samej miary. Jak by to działało, gdybyśmy mieli panel 6 osób, obserwujący dziennikarza, który pisze relację z meczu w czasie rzeczywistym i wyłapuje wszystkie swoje błędy i gafy? Szczerze, musimy zwolnić referentów i dać im więcej pomocy.
United:piłka na drugim biegu jest w porządku w pierwszej połowie sezonu
W międzyczasie, Z radością zauważam, że Czarny Pan zbiera swoje siły. Jose, jak lubi być znany, w końcu wypełnia te buty w rozmiarze Ferguson. Wcześniej była historia o tym, jak zaprosił Sir Alexa na sesje treningowe i do autobusu zespołowego i że Fergie zachęcał go, by był sobą. Podobnie jak gracze, menedżerowie również muszą grać swoją pewność siebie – aby wesprzeć się w podejmowaniu właściwych decyzji w gorączce chwili. Wygląda na to, że teraz dla niego pracuje. Man United grało na drugim biegu przez większą część sezonu. 9 listopada byli najniżsi w lidze pod względem dystansu pokonywanego jako drużyna. Zupełne przeciwieństwo modnego stylu high-Pressing. Ale oznacza to również, że pod koniec sezonu będą mieli prawdopodobnie świeższych graczy.
Mourinho ma obecnie najgłębszy skład. Za 3 miejsca za Zlatanem, on ma Matę, Wojenny, Lingard, Mchitarian, Rooneya i Rashforda. Ma osłonę na prawie każdej pozycji, nawet bez konieczności grania w Depay, Schneiderlin (obecnie odszedł) lub Schweinsteiger. Jego głównym wyzwaniem będzie odpoczynek Zlatana i Carricka i utrzymanie tempa, a także poprawianie wyników przeciwko najlepszym zespołom. Jest jeszcze element zarządzania grą, który wymaga dopracowania, także. Mourinho skupia się na kontroli gry i interwencji. Jednak po tym, jak West Ham spadł do 10 mężczyzn, United dziwnie obniżyło swój poziom gry na gorszy niż pieszy. Prawie tak, jakby czuli się winni z powodu czerwonej kartki.
Poszli leniwie, zamiast szybko spróbować wygrać mecz. Zagrano dziesiątki milionów podań wstecznych, i dopóki Rashford nie wszedł na boisko, nikt nie wykazywał pośpiechu, by biec w obronie West Ham lub próbować pokonać człowieka. United muszą poprawić swoją ostatnią piłkę; liczba stworzonych szans jest wciąż poniżej tego, co powinno być dla ich poziomu gry i dominacji. A defensywa nadal jest dobra przez co najmniej kilka błędów w każdym meczu. Och i na litość boską, przestań uderzać w słupek! Zdecydowanie osiągalne jest miejsce w top 4, pomimo. I postawiłbym United na trzecim lub czwartym miejscu pod koniec sezonu.
Chelsea:Dlaczego 3 z tyłu to formacja roku w Premier League
Spojrzmy prawdzie w oczy, Chelsea ma, z wyjątkiem kilku zaklęć, wyglądał nie do odparcia. Chelsea, z magią Hazarda i kontrolowaną wojowniczością Costy wydawały się nie do powstrzymania; Conte odniósł ogromny sukces w formacji 3 środkowych obrońców z zaskakująco znakomitym Davidem Luizem. Moja teoria jest taka, że model 3 z tyłu liczy na pozostawienie przestrzeni na skrzydłach, a większość drużyn piłkarskich straciła dziś sztukę dobrej gry na skrzydłach. Skłonność do wcinania się od skrzydeł jest silna.
Widzisz to w Arsenale, czy Liverpool czy nawet United – bez prawdziwych skrzydłowych. To naturalne przypływy i odpływy lub „papierowe nożyczki” w taktyce piłkarskiej. Skrzydłowi, którzy wkroczyli, z zachodzącymi na siebie pełnymi obrońcami działał dobrze przeciwko formacji 4-2-3-1. Widzę, że 3 z tyłu staje się coraz bardziej popularne, dopóki skrzydłowi nie staną się naturalnym kontrapunktem. Chelsea należy jednak przyznać, że tak bezwzględnie wykorzystała tę formację. Zarządzanie ludźmi w firmie Conte i obsługa mediów są wzorowe. Jego wyzwaniem będzie poradzenie sobie w drugiej połowie, gdy zawodnicy z pierwszej drużyny będą zmęczeni, mecze przychodzą szybciej z pucharem FA, a on musi sięgnąć po swoje rezerwy. Albo jeśli Costa przejdzie przez jałowe zaklęcie. Kiedy to piszę, Costa został zdyscyplinowany za napady złości, rzekomo po dużej ofercie pieniężnej z Chin. Czy Chelsea może osiągnąć te same wysokie noty bez niego? Zobaczmy.
Liverpool:Profesjonalni zawodnicy tworzą folię drużyn mistrzowskich
Liverpool to obecnie najbardziej rozrywkowy zespół. Każdy atak wydaje się groźny. Szybko, zdecydowane podania w ostatniej tercji wyznaczają ich grę. Daliby Chelsea prawdziwą szansę na pieniądze, gdyby mogli być bardziej konsekwentni. I to jest wielkie, jeśli. Liverpool nie robi brzydkiej wygranej. Zazwyczaj wygrywają z dużą przewagą lub tracą punkty. I co pięć lub sześć gier upuszczają punkty niższym zespołom. Klopp walczył również o zrównoważenie swojego składu w dniu meczu z Mane na wyjeździe i meczami pucharowymi wypełniającymi harmonogram. Zapłacił już cenę za grę w tej samej drużynie w 48 godzin przeciwko Sunderlandowi.
Tutaj słowo dla Milnera. Zawsze byłem fanem profesjonalnego piłkarza, który jest wystarczająco dobry, by grać w topowej drużynie, ale nie na tyle dobry, by zagrać główną rolę. Jednak nadrabia postawą i zaangażowaniem. Wspaniałe sezony United z przeszłości zawsze były ozdobione wkładem Johna O'Shea, Park Jee Sung i Phil Neville. Milner to taki typ piłkarza – wszechstronny, nienarzekający i wysoce niezawodny. W rzeczywistości, Jordan Henderson jest prawdopodobnie podobnym graczem. Nie jest najszybszy, najbardziej zaawansowany technicznie lub najbardziej wizjonerski. Ale przeszczep i napęd, który zapewnia w środku boiska, są prawdopodobnie warte opaski i nie tylko. Obecność Milnera i Hendersona jest wielkim błogosławieństwem dla Liverpoolu, pozwalając takim graczom jak Mane czy Coutinho zabłysnąć. Jeśli Liverpool zdobędzie tytuły, ich popisowi gracze bez wątpienia będą skakać, ale ich konie robocze będą tam, ciągnąc zespół na wszystkich podjazdach.
Miasto:Czy zarządzanie pracą jest dla introwertyków?
Czy fatalny flow Pepa Guardioli to jego introwertyczna postać? Ma za sobą wiele – niesamowitą dbałość o szczegóły, pasja, prawdziwie wizjonerski pogląd na to, jak gra powinna być rozgrywana, i oko na dobrych, atakujących graczy. Man City z pewnością ma środki na zbudowanie świetnego składu dla takiego menedżera. Już, wydaje się, że brakuje im kilku kluczowych graczy i na przemian z opalizująco błyskotliwymi do po prostu wystarczająco dobrych. To powinno im wystarczyć do walki o tytuł, z wyjątkiem obecnie połączonej doskonałości Chelsea i Liverpoolu.
Jednak największe pęknięcia wydają się pojawiać nie na boisku, ale w makijażu Pepa. Jego wywiady po meczu są coraz bardziej drażliwe – na każde pytanie reaguje negatywnie – i nie jestem pewien, czy jest to faza, czy też końcowy problem dla kogoś w roli managera piłki nożnej. Obchodzenie się z mediami i ogólnie ze światem jest bardzo krytyczną częścią pracy menedżera. Stosując taktykę począwszy od ugięć, zasłony dymne, do zwykłych gier umysłowych – menedżerowie muszą grać w mediach, tak jak muszą zrobić wszystko dobrze przez 90 minut na boisku. W trosce o swój zespół Guardiola musi wzrosnąć, lub wyznaczyć asystenta trenera do obsługi mediów i zająć się tym, co chce robić.
Czy Arsenal kiedykolwiek przestanie być Arsenalem?
Arsene Wenger jest zagrożony konsekracją jako Święty z trzeciego lub czwartego miejsca. Równie dobrze mogliby otrzymać rangę na początku sezonu i oszczędzić wszystkim dużo potu, ból i ból serca. Wiele rzeczy może się zmienić – Arsenal może kupić dobrych obrońców, a nawet mieć opcje dla defensywnych pomocników. Mogą mieć świetnego bramkarza. Mogą mieć odpowiedniego środkowego napastnika, śmiesznie szybcy i sprawni technicznie napastnicy, i ogólnie, dobrze zbalansowany i ładnie starzejący się skład.
Już, masz tę wizję, że Arsenal wspina się na 4 miejsce pod koniec sezonu jak pocisk naprowadzający ciepło. Tak, Wiem, że w zeszłym roku awansowali na drugie miejsce, ale to już wydaje się być chwilą. Wstyd, bo to chyba ulubiona drużyna każdego neutralnego, i byłbym szczęśliwy, gdyby Arsenal wygrał ligę – większość ich futbolu na to zasługuje. Ale w jakiś sposób wydaje się, że odcięli część swojego piłkarskiego mózgu (serca?), który zapewnia ładunek dopalacza, aby przejść prawie tam. Cień odlotów dla Ozila i Sancheza jest niepotrzebny i należy się nim zająć szybko, ze skupieniem przeniesionym na życie poza Wenger – ponieważ to nie może być teraz zbyt daleko.
Ostrogi: Czy zmęczenie jest czymś?
Argument wygłaszany co roku przez apologetów angielskiego futbolu dotyczy tego, że Premier League jest zbyt twarda. I choć jest w tym trochę prawdy – gracze Premier League jako kategoria nie radzą sobie dobrze na międzynarodowych turniejach piłkarskich – odpowiedzi są prawdopodobnie bardziej złożone. Ostrogi wciąż dają nam najlepszą szalkę Petriego do badania tego z bliska. Prawdopodobnie tak samo zależny od zestawu kluczowych graczy z pierwszej drużyny, jak Chelsea czy Liverpool, Spurs grają również w europejską piłkę nożną czwartkowej odmiany. Obstawiam, że wyczerpią się one w ostatnich 10 meczach sezonu.
Może objawiać się na różne sposoby – na przykład jak reagują na niepowodzenia i złe decyzje. Ale to tam twoje poziomy energii, i nawet twoje poziomy „energii emocjonalnej” zaczynają odgrywać rolę. Rozważ zespół Vorm, Trippier, Carter-Vickers, Wimmer, Davies, Barwiarz, mruga, Carrolla, Lamela, Sissoko, Janssen – to właściwie druga 11. Spurs. Porównaj ją z tą, którą ma do dyspozycji Mourinho – Romero, Ślepy, Małe, Rojo, Darmiana, Schweinsteigera, Felaini, Mata, Rooney, Lingard, Rashforda. Dlatego martwię się o Spurs w sezonie, w którym sprint pozornie będzie trwał do końca dla czołowej szóstki.
W tym sezonie są dwie decydujące rzeczy, jak wiesz. To jest superliga trenerów, więc gry umysłowe i bitwy zarządzania będą kontynuowane. Drugim jest, z 6 drużynami w formie, liczba „znaczących” gier będzie bardzo wysoka. To z kolei ma dwa kluczowe skutki.
Najpierw , nie jest trudno drużynie zdobyć lub stracić 8-9 punktów w innej drużynie. Druga, będzie to wymagało wytrzymałości i zarządzania długim wyścigiem. Przypływy i odpływy form i chwil będą trwały, ale podejrzewam, że kierowanie maratonem, a nie sprintem, określi ostatecznych zwycięzców.
[Środek Premier League:co przyniesie 2017 rok?: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039626.html ]