Paradoks Zrównoważonego Rozwoju | Czy sporty zimowe naprawdę mogą być „zielone”?

Jest piękny, rześki poranek w środku sezonu. W nocy spadły obfite opady śniegu, przez co stoki lśniły bielą, a niebo szafirowoniebieskie. W ośrodku wyciągi już z warkotem ruszają do akcji, wioząc pierwsze grupy spragnionych puchu narciarzy i snowboardzistów na zbocze góry, aby położyć pierwsze tego dnia trasy.

Tutaj, w taki dzień jak ten, łatwo zapomnieć, że na planecie panuje zamęt. Ale niewygodna prawda jest taka, że ​​branża sportów zimowych, podobnie jak reszta świata, stoi przed egzystencjalnym dylematem. Nadszedł kryzys klimatyczny:zmieniają się pory roku, zimy stają się cieplejsze, a ekstremalne zjawiska pogodowe stają się coraz częstsze i mają katastrofalne skutki.

To stawia branżę w centrum własnego paradoksu zrównoważonego rozwoju. Aby przetrwać, globalne ocieplenie musi zostać powstrzymane, ale biorąc pod uwagę, że gospodarki górskie są tak bardzo uzależnione od turystyki wysokoemisyjnej, pytanie, jak to osiągnąć, jest niepokojące. Jedna rzecz jest jasna:jeśli branża sportów zimowych będzie nadal jeździć na nartach po tej konkretnej linii, ryzykuje stopienie fundamentów, na których jest zbudowana.

Zanikają zimy

Badania nad tempem spadku opadów śniegu są prowadzone na całym świecie, a ich wyniki stanowią ponurą lekturę. Jedno z takich badań, opublikowane w The Cryosphere, oszacowało, że sama Szwajcaria może do końca stulecia zmniejszyć o 70 procent pokrywę śnieżną powyżej 1200 m. Dalej w dół góry może w ogóle nie być śniegu. Biorąc pod uwagę, że około jedna czwarta ośrodków narciarskich w Alpach Szwajcarskich znajduje się poniżej 1200 m, będzie to miało katastrofalne skutki dla regionu.

Nagie zbocza i suchy teren we wczesnym i późnym sezonie to już fakty o życiu w górach na niskich wysokościach. Być może „chilling” to niewłaściwe słowo, ale z pewnością jest to bardzo nieprzyjemne spojrzenie w przyszłość dla terenów narciarskich położonych wyżej. Potwierdza to Dom Winter, trafnie nazwany Menedżer Programu w Protect Our Winters (POW) UK.

„Sezon śnieżny jest już o około 30 dni krótszy niż w latach siedemdziesiątych. Nawet główne źródło informacji o klimacie na świecie, Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu, przyznaje, że zmiany klimatyczne już znacząco wpłynęły na funkcjonowanie nisko położonych ośrodków narciarskich. Do tej pory widzieliśmy ledwie ponad jeden stopień globalnego ogrzewania. Jeśli będziemy kontynuować bez interwencji, jesteśmy na dobrej drodze do trzech”.

Ale nie musi tak być. Jeśli globalne cele zostaną osiągnięte, a ocieplenie nie przekroczy poziomu o dwa stopnie powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej (co, co prawda, wciąż jest dużo), spadki opadów śniegu można by ograniczyć do 30 procent.

„Uderzanie w implikacje będzie poważne, jeśli te cele nie zostaną osiągnięte” – mówi Winter Mpora. „Przyroda zależna od obecnego klimatu, społeczności zależne od wody z lodowców i dochodów z turystyki zimowej byłyby w poważnych tarapatach. Ale dobrą wiadomością jest to, że wciąż jest czas, aby coś zmienić”.

Zjednoczona branża

Osoby zaangażowane w świat sportów zimowych mają żywotny interes w zmniejszaniu własnego wpływu na środowisko, dzięki osobom indywidualnym, markom, kurortom, samorządom lokalnym i innym organizacjom działającym na rzecz tego wspólnego celu.

Les Arcs jest jednym z niewielu francuskich kurortów, które otrzymały nagrodę Flocon Vert (zielony płatek śniegu). Ten certyfikat zrównoważonego rozwoju jest prowadzony przez Mountain Riders od 2011 roku i ma na celu pomóc ludziom wybrać kurorty w oparciu o ich referencje środowiskowe. Aby się zakwalifikować, ośrodki muszą spełniać 20 kryteriów, podzielonych na cztery tematy:lokalna gospodarka, społeczeństwo i kultura, zarządzanie i przeznaczenie oraz środowisko i zasoby naturalne.

Słoń w pokoju, jeśli chodzi o uczynienie sportów zimowych bardziej ekologicznymi, to zależność branży od wysoce zanieczyszczających podróży lotniczych. Aby rozwiązać ten problem, Les Arcs zachęca odwiedzających do korzystania z łącza nielotnego. Na przykład miłośnicy gór z Londynu mogą podróżować bezpośrednio do ośrodka pociągiem i kolejką linową, eliminując potrzebę lotów.

„Kiedy wiesz, że 57 procent emisji CO2 z ośrodków narciarskich pochodzi z transportu narciarzy, jest to pierwsze zobowiązanie, jakie należy podjąć, jeśli jesteś świadomy ekologicznie”, mówi Cécile Romualdo, rzecznik prasowy w Les Arcs. „Dla porównania, wyciągi narciarskie i wszystkie inne działania związane z narciarstwem wytwarzają tylko dwa procent gazów cieplarnianych w górach”.

Mimo to Les Arcs dokłada wszelkich starań, aby infrastruktura kurortu była bardziej ekologiczna. Na górze wyciągi narciarskie zostały wyposażone w panele słoneczne, woda deszczowa i ciepło z maszyn są zbierane i ponownie wykorzystywane, a ośrodek produkuje teraz własną hydroelektryczność. Celem jest osiągnięcie pełnej samowystarczalności i neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2030 r.

„Ponieważ jesteśmy kurortem położonym na dużych wysokościach i mamy wydajne sieci naśnieżania, nie będziemy pierwszymi, których dotkną zmiany klimatyczne”, mówi Romualdo. „Ale zdaliśmy sobie sprawę, że nasze środowisko to skarb, który trzeba chronić. Wiemy, że musimy rozwijać bardziej ekologiczny rodzaj turystyki, który jest budowany wokół naturalnych walorów gór, a nie kosztem ich”.

Les Arcs nie jest sam. Obecnie istnieje osiem ośrodków, które posiadają status Flocon Vert, a wiele innych stara się uzyskać certyfikat.

A ośrodki wypoczynkowe to nie jedyne organizacje branżowe walczące o bardziej zaśnieżoną przyszłość. Marki Snowsports zawsze były ważną częścią kultury górskiej, a Picture Organic Clothing to nazwa, która zawsze pojawia się na początku rozmów na temat zrównoważonego rozwoju.

„Kiedy mówimy o odzieży, duża część zrównoważonego rozwoju jest tym, co trafia do materiału” – mówi współzałożyciel Picture Organic Clothing, Julien Durant. „Historycznie nasza odzież wierzchnia była wytwarzana przy użyciu poliestru z recyklingu, ale teraz odchodzimy od włókien na bazie oleju, aby wyeliminować korzystanie z paliw kopalnych”.

Weźmy na przykład gamę Expedition firmy Picture. Jest wykonany w całości z materiałów pochodzenia biologicznego zmieszanych z materiałami z recyklingu, a obróbka tkaniny jest całkowicie wolna od PFC. Albo kurtka marki Demain, wykonana z tkaniny Xpore, która jest wykonana z poliolefiny z recyklingu i trzciny cukrowej, ale przewyższa wielu konkurentów.

„Skupiliśmy się na tworzeniu całej naszej gamy odzieży wierzchniej na następny sezon z materiałów pochodzenia biologicznego, aby odejść od paliw kopalnych”, mówi Durant Mpora. „Poliester jest na bazie oleju. Jasne, poliester z recyklingu jest lepszy, ponieważ używamy go ponownie, ale ostatecznie pochodzi z tego samego szkodliwego miejsca. Gwarantujemy na następny sezon, że 50 procent składu naszych produktów będzie pochodzenia biologicznego”.

W innych miejscach w świecie sportów zimowych inżynierowie ciężko pracują nad nowymi technologiami, aby uczynić rzeczy bardziej zielonymi. Na Funiflaine, nowy, śmiały projekt windy właśnie otrzymał zielone światło. Łącząc dwa główne obszary narciarskie, każdego roku zjedzie z góry około 500 000 samochodów, co pozwoli zaoszczędzić 10 ton emisji CO2. Firma Pinroth zajmująca się ratrakami śnieżnymi właśnie opracowała swój pierwszy ratrak śnieżny napędzany wodorem, Leitwolf H2 Motion.

Działanie indywidualne

Jeśli chodzi o uczynienie sportów zimowych bardziej zrównoważonymi, pieniądze nie poprzestają na markach i ośrodkach. Jako miłośnicy gór wszyscy musimy dokonywać zmian, aby dalej robić to, co kochamy. Co więc można zrobić na poziomie indywidualnym?

„Około dwie trzecie wpływu typowego wyjazdu na sporty zimowe z Wielkiej Brytanii do Europy na klimat to podróże lotnicze” — wyjaśnia Winter POW UK. „Jest to więc jeden z bardziej skutecznych sposobów na zmniejszenie wpływu podróży. Podobnie dłuższe podróże będą lepsze niż wiele małych. Lub nawet po prostu trzymać się Europy, a nie dalej”.

Istnieją setki fantastycznych kurortów, do których można dojechać pociągiem z Londynu i do których można się dostać szybciej, niż mogłoby się wydawać. Do takich miejsc jak Morzine, Les Arcs, Vaujany, Meribel i Les Gets można dotrzeć w ciągu siedmiu do dziewięciu godzin. Kiedy zsumujesz wszystkie zamieszanie przed lotem i zamieszanie związane z transferami, które niezmiennie towarzyszą podróżom lotniczym, różnica czasu jest marginalna.

Możesz również rozważyć wypożyczenie sprzętu, w tym odzieży, zamiast kupowania go. Dla tych, którzy odwiedzają góry tylko przez tydzień lub dwa w roku, może to być bardziej ekologiczna opcja niż kupowanie. EcoSki Rental to jedna z platform, która oferuje tę usługę, umożliwiając klientom korzystanie z najwyższej klasy sprzętu narciarskiego i snowboardowego, a następnie zwrot go następnej osobie.

Picture Organic Clothing Obecnie pracuje nad podobnym projektem, dzięki któremu narciarze i snowboardziści mogą wypożyczyć najnowszy sprzęt Picture.

„Jest skierowany do miejskich uzależnionych od narciarstwa, którzy raz w roku odwiedzają góry na wakacje”, mówi Durant Mpora. „Mogą mieszkać w dużych miastach, w małych mieszkaniach o ograniczonej powierzchni, ale nadal chcą korzystać z najnowszego sprzętu. Będzie to znacznie bardziej zrównoważone niż konsumenci sami kupujący sprzęt, ponieważ produkty będą używane przez wiele różnych osób”.

Czy to wystarczy?

Nawet przy tych wszystkich wysiłkach wciąż jest to tylko kropla w morzu pod względem globalnych emisji. Czy nadszedł czas, aby zawiesić nasze deski na dobre? Dom Winter nie uważa, że ​​to jest odpowiedź.

„Wszyscy utknęliśmy w systemie o wysokiej emisji dwutlenku węgla, a zaprzestanie jazdy na nartach / wsiadaniu na pokład, a zwłaszcza przejście na inny rodzaj wakacji za granicą, nie zmniejszyłoby znacznie emisji i doprowadziłoby do dużych skutków społecznych. Mamy okno, aby popchnąć świat, w tym branżę outdoorową, do miejsca, w którym możemy nadal w pełni cieszyć się naszymi niesamowitymi miejscami na świeżym powietrzu i musimy skorzystać z tej szansy już teraz”.

Aby dokonać prawdziwej zmiany, musimy cofnąć się i spojrzeć na szerszy obraz. Dopóki rządzący nie postawią kryzysu klimatycznego na pierwszym miejscu, wszystko inne to tylko szum w tle. Czy powinieneś podróżować pociągiem i wiedzieć, gdzie wybierasz się na narty lub snowboard? Tak, ale najważniejszą rzeczą, jaką wszyscy możemy zrobić jako miłośnicy gór, jest zjednoczenie się i wywieranie nacisku na nasze rządy i wielki biznes.

„Prowadzimy kampanie, aby naciskać na skalę potrzebnych zmian, a wsparcie opinii publicznej robi różnicę” – mówi Winter Mpora. „Nasza obecna kampania nazywa się Divest the Dirt, pomagając powstrzymać pieniądze zaoszczędzone na przyszłość przed ich zniszczeniem. Pomagamy naszej społeczności nauczyć się, jak działać najskuteczniej, prowadząc kurs o nazwie Carbon Literacy Training, więc jeśli nie śledziłeś niektórych z tego lub chcesz dowiedzieć się więcej, zapisz się na to. Pomagamy również organizacjom w podejmowaniu działań, ponieważ ich ślady klimatyczne są znacznie większe niż pojedyncze osoby”, dzięki naszej Pledge POW – przewodnikowi na drodze do Net Zero.

„Nawet jeśli uczynisz swoją podróż bardziej ekologiczną, prawdopodobnie zmniejszysz tylko niewielką część swoich osobistych rocznych emisji”, wyjaśnia Winter. „Nawet nie chodzenie w ogóle nie zaoszczędziłoby wiele. Jeździć i mieszkać w lesie i redukować swoje osobiste emisje do minimum? To nadal byłaby kropla w morzu. Musimy osiągnąć globalne emisje zerowe netto, gdzie wszystkie emisje klimatyczne do atmosfery są równoważone przez te, które wychodzą. Miliardy ton redukcji emisji dwutlenku węgla. Jedynym sposobem, w jaki możemy to zrobić, jest zmiana naszych systemów, naszej gospodarki i upewnienie się, że podejmowane są właściwe decyzje krajowe i międzynarodowe”.

Czas jest najważniejszy. W ramach przygotowań do Szczytu Klimatycznego ONZ (COP26) w Glasgow w listopadzie, każdy zainteresowany utrzymaniem naszych białych zim ma możliwość wywierania presji na ludziach, którzy rzeczywiście mogą coś zmienić.

Przeczytaj nasz zielony problem tutaj.



[Paradoks Zrównoważonego Rozwoju | Czy sporty zimowe naprawdę mogą być „zielone”?: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Snowboard/1018047964.html ]