10 najbardziej pamiętnych stawek Belmonta Eddiego Maca

Za każdym razem, gdy koń ma szansę na Potrójną Koronę, świat zwraca na to uwagę. Spośród 36 osób, które zdobyły tę szansę, tylko 13 skapitalizowało. Triumfy były niezapomniane, podobnie jak wiele porażek. Czasami bolesny wypadek może być tak samo przykuwający uwagę.

Oto moje 10 najbardziej pamiętnych Nagród Belmonta, w których unikatowość liczy się tak samo jak wydajność. Z wyjątkiem nr 1 i nr 2 spodziewam się wielu nieporozumień, co zwiększa frajdę.

Możesz się zastanawiać, dlaczego pominąłem Seattle Slew i Justified, jedyne konie, które zmiatały klasykę, będąc niepokonanym. A co z odważnym wałachem Funny Cide? To lista 10 najlepszych i właśnie zabrakło mi miejsca.

  1. Sekretariat (1973)

Sekretariat – Zdjęcie dzięki uprzejmości Boba Coglianese / NYRA

Wielki Czerwony wkroczył w inny wymiar z 31-długim uciekinierem w 2:24, nieziemskimi rekordami, które będą trwać wiecznie. Pierwszy mistrz Triple Crown od czasu Citation w 1948 r. zainspirował felietonistę Daily Racing Form, Charlesa Hattona, do napisania „Jego jedynym punktem odniesienia jest on sam”.

Kronikarz Sekretariatu, zmarły, wielki Bill Nack, był głęboko zaangażowany emocjonalnie we wspaniałego kasztana, którego nazwał „rycerskim księciem źrebaka, który był figlarny i psotny”.

Wydawałoby się, że Belmont z 1973 roku był dla Nacka bezstresowym szczytowym doświadczeniem, ale myliłbyś się. Nawet gdy Sekretariat poszybował daleko w dół, Nack poczuł strach, gdy zobaczył ułamki:6 stadiów w 1:09 4/5, mila w 1:34 1/5. Nie, nie, zdecydowanie za szybko!

„Gdy tylko zobaczyłem te podziały, pomyślałem, że wszystko stracone” – napisał Nack dla espn.com w 2014 roku. „Pomyślałem, że zostanie pochłonięty przez ognie w swoim własnym, skwierczącym tempie”.

Zmartwienie to odsetki wypłacane za kłopoty przed jego terminem, a Nack nie musiał się martwić.

  1. potwierdzony-alydar (1978)

Rywale. Czterdzieści dwa lata później nadal nie można myśleć o jednym bez drugiego. Potwierdzony prowadził aż do 18-letniego Steve'a Cauthena i powstrzymał Alydara i Jorge Velasqueza głową w jednym z najbardziej ekscytujących przejazdów w historii. Był to najbliższy Belmont dla wszystkich zwycięzców Potrójnej Korony.

Fani Alydara wciąż mówią, że miał więcej talentu. Różnica polegała na wytrzymałości Afirmed. Po prostu nie pozwolił, by jego prześladowca przeszedł obok niego tej wiosny.

„Dwa wspaniałe konie pojawiły się w tym samym roku” — powiedział Cauthen. „To było świetne do ścigania się. Za każdym razem była to walka Joe Frazier-Ali. Nigdy nie miałem bardziej ekscytującego doświadczenia niż ten Belmont”.

Przez następne 37 lat, gdyby koń wziął Derby i Preakness, Cauthen opowiadał Belmontowi Affirmed w dziesiątkach wywiadów. Amerykański faraon w końcu zakończył tę przyjemną próbę.

  1. Amerykański faraon (2015)

Poczynając od Spectacular Bid w 1979 roku, zawsze, gdy w grę wchodziła potrójna korona, zawsze działo się coś złego. Potem pojawił się gładko poruszający się źrebak, który pomógł trenerowi Bobowi Baffertowi, dżokejowi Victorowi Espinozie i sportowcowi wreszcie pokonać garb, który był tak duży jak Mount Everest.

Baffert przegrał trzy razy, a Espinoza przegrał dwa razy, raz z Baffertem (2002, War Emblem). Tym razem nie było żadnych niepokojów, gdy Pharoah szedł drut w drut.

„Byłem przygotowany na to, że ktoś przyjdzie, ponieważ przechodziłem przez to wiele razy i miałem tylko nadzieję, że choć raz…” powiedział Baffert. „Mogłem powiedzieć po ósmym biegunie, że to się wydarzy, i wszystko, co zrobiłem, to złapanie tłumu.

„To był piękny moment. Nigdy nie zapomnę tego dźwięku”.

  1. Easy Goer (1989)

Easy Goer, królewsko wyhodowany kasztan z Nowego Jorku, i Sunday Silence, mroczny nowicjusz z Kalifornii, zaaranżowali najlepszą rywalizację od czasu Affirmed-Alydar. Sunday Silence wygrał trzy z czterech – Derby, Preakness, Breeders’ Cup Classic – ale Easy Goer anulował swoją starania o nieśmiertelność, skacząc po ośmiu odcinkach na swoim torze domowym.

Większość handicapów i dziennikarzy przewidywała, że ​​Triple Crown to dwuletni mistrz Easy Goer do przegrania. Jego pięta achillesowa, mokry tor przewróciły go na Derby Day, a wątpliwa jazda Pat Day przyczyniła się do przegranej o nos w Pimlico. Trener Shug McGaughey i fani Easy Goer mogliby wyrównać rachunki w dniu Belmont.

Zwinność Sunday Silence została osłabiona przez szerokie, szerokie zakręty w Belmont, co pasowało do jego ogromnego, dalekowzrocznego rywala. W finale nie było żadnych zawodów, a dzwoniący na wyścig Marshall Cassidy zagrał do tłumu, trąbiąc:„Z przodu to nowojorski Eeeezzzz-eee Goer!”

To było pocieszenie dla McGaugheya, ale dokuczliwe „co mogło być” pozostało.

"Myślę, że jedyny raz, kiedy Easy Goer pobiegł swój najlepszy wyścig z Sunday Silence, był w Belmont", powiedział po przejściu swojej supergwiazdy na emeryturę w lipcu 1990 roku. nigdy nie pokazał się najlepiej we właściwym czasie”.

  1. Smarty Jones (2004)

Belmont Park – Zdjęcie dzięki uprzejmości NYRA

Filadelfia zakochała się w tym czworonożnym bohaterze z klasy robotniczej, jednym z najlepszych koni, który nigdy nie zdobył potrójnej korony. Jego bliskie przegranie w Belmont rozwścieczyło około 15 000 fanów Philly, którzy przejechali New Jersey Turnpike. Myśleli, że to nie była uczciwa walka i mieli rację.

Purge, Eddington i Rock Hard Ten prowadzili przekaźniki u swojego ukochanego Smarty'ego, który wciąż ich wszystkich powstrzymywał i prowadził w świetle dziennym na odcinek. Był jednak wyczerpany, a strzał 36-1 Birdstone minął go 70 jardów przed metą.

Porównuję to do bójki w barze, w której trzech facetów skacze na kogoś i oddaje dobre strzały, dopóki nie znokautuje ich wszystkich. Wtedy ktoś zakrada się od tyłu, uderza go kijem bilardowym i kończy jako ostatni stojący mężczyzna.

Dla właścicielki-hodowcy Marylou Whitney była to agonia zwycięstwa.

„To wiele dla mnie znaczy. To była hodowla domowa” – powiedział Whitney, walcząc ze łzami. „Ale czujemy się okropnie. Jest słodko-gorzki. Kibicowaliśmy Smarty'emu. Kochamy Smarty”.

  1. Od szmat do bogactwa (2007)

Żadna klaczka nie wygrała Belmont od czasu Tanyi w 1905 roku, a od tego czasu tylko dziewięć w ogóle próbowało. Todd Pletcher był 0 do 6 w wielkim wyścigu na swoim podwórku, a także nie wygrał w Derby i Preakness.

Po tym, jak Rags to Riches wygrał cztery z rzędu, zakończone 4 ¼ długości szaleństwem w Kentucky Oaks, Pletcher zdecydował się wywieźć ją w Belmont bez pięciotygodniowego odpoczynku. Była duża, silna i miała idealny rodowód do rasy. Jej ojciec, A.P. Indy, wygrał go w 1992 roku, a jej matka, Better Than Honour, dała zwycięzcę z 2006 roku, Jazila.

Ulubieńcem 8-5 był bohater Preakness Curlin, ogromny kasztanowaty ogierek, który został Koniem Roku w 2007 i 2008 roku. Rags to Riches, pod wodzą Johna Velazqueza, wypadł z brama, tracąc około pięciu długości i była szeroka na piątym miejscu za wlokącymi się frakcjami (:50, 1:15 1/5). Wkroczyła na odcinek szeroki na cztery i zaręczyła się z Curlinem, który nie mógł się przedostać przez amazońską księżniczkę. Margines był głową.

Pletcher, który rzadko okazuje emocje, raz po raz uderzał w powietrze. Dziewięć lat później powiedział:„Nadal uważam to za nasze najsłodsze zwycięstwo. Na pewno była to przejażdżka kolejką górską o długości półtorej mili”.

  1. Konkwistador Cielo (1982)

W ciągu sześciu dni „Con-kwistador”, jak nazwał go trener Woody Stephens, osiągnął więcej niż większość koni w karierze.

W Memorial Day pokonał starsze konie w rekordzie stawki 1:33 w prestiżowym Met Mile. Stephens lubił „kierować nimi, kiedy są dobrzy”, więc pięć dni później sprowadził Konkwistadora Cielo do Belmont.

Wielu wątpiło, czy syn sprintu, pan Prospector, mógł utrzymać się na dystansie 1,5 mili, ale Stephens zawsze twierdził, że Belmont preferuje prędkość. Laffit Pincay Jr. natychmiast wystrzelił Conquistadora Cielo w kierunku prowadzenia z daleka i odskoczyli od zwycięzcy Derby Gato Del Sola o 14 długości.

Nikt nie cieszył się bardziej niż stary Woody.

„Tak łatwe, jak spacer po kraju”, powiedział o swoim pierwszym z pięciu kolejnych zwycięstw w Belmont.

  1. Prawdziwa cisza (1998)

Minęło 20 lat, odkąd Affirmed stał się 11. członkiem najbardziej ekskluzywnego klubu wyścigowego, a w połowie wyglądało na to, że susza się skończy.

Real Quiet prowadził przez cztery długości na ósmym biegunie, ale zaczął się męczyć, a Victory Gallop zbliżał się do ostro. Po raz kolejny nadszedł czas nerwowy dla Boba Bafferta, którego oferta Triple Crown rok wcześniej za Silver Charm została odrzucona przez bliższe Touch Gold w głębokim rozciągnięciu.

Gdy Zwycięski Galop zbliżał się do siebie w ostatnich krokach, Kent Desormeaux wyprowadził Prawdziwego Cicha, aby mu przeszkodzić. Uderzyli razem w drut i nie można było powiedzieć, kto dotarł tam pierwszy. Gdy dzwoniący na wyścig, Tom Durkin, krzyczał:„Za blisko, by zadzwonić. Historia w oczekiwaniu”.

Zdjęcie dało go Victory Gallop o cale. Jak powiedział 20 lat później analityk wyścigowy Richard Migliore:„Real Quiet zrobił wszystko, tylko nie wygrał”.

stewardzi wydali oświadczenie, że nawet gdyby się trzymał, Real Quiet zostałby zdyskwalifikowany za ingerencję. Niewielu uwierzyło w tę historię.

  1. Wielki brąz (2008)

Belmont Park – Zdjęcie NYRA

Big Brown był niekwestionowany w Derby i Preakness, a trener Rick Dutrow nazwał Belmont „przesądzonym wnioskiem”. To było wszystko, ale.

W wilgotny, 96-stopniowy dzień niepokonany źrebak od wieków przeżywał załamanie. Faworyt 3-10 nie tylko nigdy nie wyglądał na wygraną, ale nawet nie ukończył wyścigu. W najbardziej zwariowanym finale Potrójnej Korony w historii zwyciężył jeden przebojowy cud Da’ Tara, który zapłacił 79 USD.

Co się stało? Nigdy się nie dowiemy. Egzamin nie wykazał kontuzji, więc przez kilka tygodni pojawiały się wyjaśnienia. Wśród nich:upał; głęboka, piaszczysta ścieżka; luźny but; kiepska jazda przez Desormeaux; odebranie Winstrolu, legalnego sterydu.

Cztery lata później współwłaściciel Michael Iavarone zastanawiał się nad jedyną porażką swojego konia w życiu.

„To była trąba powietrzna” – powiedział. „Dotarcie tam jest niesamowitym wyczynem, ale jeśli przegrasz, jesteś rozczarowany. Patrząc wstecz, to naprawdę nierealne”.

  1. California Chrome (2014)

Saga o tym „ludowym koniu” ocierała się o halucynacje:robotniczy rodowód, niejasne miejsce urodzenia, ludowy, 77-letni trener i pierwszy właściciel-hodowcy (stajni nazwać Dumbass Partners).

Współwłaściciel Steve Coburn powiedział, że marzył, że California Chrome wygra Derby w swoje urodziny. Zrobił to, a potem przyjął Preakness. Kult „Chromiesów” był pewien, że ich kalifornijski bohater wygra Belmont. Spadł na czwarte miejsce za Tonalistem, który pominął dwa pierwsze klasyki.

Sekundy później w NBC, warknął Coburn. „Te inne konie, które przesiadują na wyścigach, przychodzą, aby zdenerwować wózek z jabłkami. To jest wyjście tchórza”, grzmiał, gdy jego wzburzona żona Carolyn szturchnęła go w plecy, mówiąc:„Przestań, Steve”.

Coburn wyzywająco podwoił się następnego ranka w ogólnokrajowej telewizji. "To prawda. Nie żałuję niczego, co powiedziałem. Dzień później przeprosił ze łzami w programie ABC „Good Morning, America”.

„To jest koń Ameryki” – powiedział Coburn – „i chciałem, żeby zdobył Potrójną Koronę dla mieszkańców Ameryki. Byłem bardzo emocjonalny”.



[10 najbardziej pamiętnych stawek Belmonta Eddiego Maca: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018050376.html ]