Przebudzenie:moja podróż z linii bocznej do otwarcia

Zanim zostałem najlepszym trenerem, nie potrafiłem rozróżnić między otwarciem a przerwą, strefą od cięcia, czymkolwiek! Grałem kilka sezonów podrywu w college'u, ale ledwo wiedziałem, jak rzucać. Kiedy zerwałem mój ACL podczas letnich prób dla zespołu University of Illinois Urbana-Champaign, Menace, byłby to ostatni raz, kiedy zobaczyłbym najlepszy dysk Frisbee od lat, mieszkając we Francji przez dwa lata, zanim wróciłem do Illinois tuż przed 2015 r., aby rozpocząć nową pracę w liceum Neuqua Valley. To tam moja kariera miała się odrodzić.

Pewnego popołudnia zobaczyłem drużynę liceum, eNVy, grającą w ultimate na zewnątrz. Podszedłem do drużyny i przedstawiłem się Javie, głównemu trenerowi drużyny A chłopców. Zaczęliśmy rozmawiać i ostatecznie temat dyskusji doszedł do ostateczności. Kiedy powiedziałam mu, że grałam kilka lat temu i byłam zainteresowana trenowaniem drużyny dziewcząt, Java zapaliła się na okazję, by mieć nowego trenera. Chodzi mi o uczenie się nowych rzeczy, które czasami mogą być przerażające, wiedząc, że mogę ponieść porażkę, zanim odniosę sukces, ale widzenie jego podekscytowania i zachęty było dobrą wróżbą na to, co nadejdzie.

Wchodząc w pierwszy dzień treningów, wiedziałem, że będę musiał się dostosować i wymyślić różne rzeczy po drodze, ale NIE miałem POJĘCIA, ile trzeba było wiedzieć o tym sporcie. Pewnej nocy wszyscy trenerzy zebrali się, aby zaplanować program nauczania na rok, gdzie dowiedziałem się więcej o różnych aspektach. Pamiętam, że kiedy wyszliśmy na boisko, byłem zachwycony tym, jak bardzo utalentowani byli ci licealiści. To było szalone! Chemia ich zespołu była nie do złamania – wszyscy klikali na boisku i poza nim – i uwielbiałem, jak bardzo wspierali ich trenerzy. Zadbali o włączenie kapitanów drużyn w jak najwięcej decyzji, co miało trwały wpływ na przywództwo zespołu. Środowisko było tak wygodne i inspirujące, że nie mogłam przestać zachwycać się moim najlepszym przyjacielem (mój mąż Joel), który widział pozytywny wpływ, jaki na mnie wywierało.

Trenerzy byli tak samo zachęcający do swoich zawodników, jak i dla mnie, jako najlepszego trenera pierwszego roku, byli bardzo pomocni i cierpliwi. Praca z Jamie Wolfem, Samem Wolfem i Andrew Baginskim naprawdę pomogła ożywić ten sport, a po trenowaniu pierwszego turnieju drużyny w tym roku wiedziałem, że chcę kontynuować treningi na dłuższą metę. Przed trenowaniem w eNVy trenowałem piłkę nożną chłopców w Neuqua wraz z dwoma niesamowitymi trenerami, Davidem Rosenburgiem i Joe Moreau. Jako koledzy byli bardzo pomocni, więc wspaniale było utrzymać ten aspekt coachingu podczas przechodzenia z piłki nożnej na ultimate. Inni najlepsi trenerzy stali się moją zawodową rodziną, a ich pośpiech i współczucie podsyciły moje pragnienie bycia niesamowitym trenerem dla tych graczy.

W końcu zauważyłem, że moje obowiązki trenerskie stopniowo się rozszerzają, aż zyskałem możliwość asystowania w prowadzeniu ćwiczeń rozwoju umiejętności. Niemal od razu największym wyzwaniem było dopasowanie się do dziewczęcego zgiełku! Jestem naturalnie wysportowana i naturalnie dociekliwa niuansami ćwiczenia ćwiczeń w celu poprawy umiejętności, więc uwielbiałam pracować i uczyć się od dzieci oraz równie uwielbiałam dzielenie się wskazówkami! Jamie i Andrew byli również bardzo pomocni w dopasowaniu do mnie odpowiednich umiejętności do nauczania, dzięki czemu nigdy nie wyszedłem z mojej strefy komfortu.

Aktywne uczestnictwo w ćwiczeniach z zawodnikami nie tylko dodało mi pewności siebie jako trenera, ale także skłoniło mnie do powrotu na boisko jako zawodnik. Pewnego dnia inni trenerzy zaprosili kilku kobiecych graczy z różnych klubów dla dorosłych z Chicagoland na pojedynek przeciwko naszym licealistom. Wspaniale było widzieć ludzi z mojego starego osiedla w Chicago, którzy jadą ponad 30 mil do Naperville i poświęcają swój czas, aby pomóc naszym dziewczynom ulepszyć ich grę! Zainspirowany tym, czego byłem świadkiem na boisku, postanowiłem spróbować swoich sił w jednej z drużyn klubowych, Frenzy, i ostatecznie dołączyłem do zespołu! Chwilę później przeniosłem się do pracy i niestety nie mogłem dłużej trenować eNVy, ale wciąż mam okazję zobaczyć tych niesamowitych trenerów i graczy o północy, HAT lub innych turniejach tematycznych!

Powrót do sportu jednocześnie jako trener i zawodnik rozpalił we mnie ogień, aby stworzyć dla siebie nowe wyzwania, jednocześnie ucząc mnie pokory. Odkąd zaangażowałem się w Frenzy, stałem się bardziej świadomy swojego zdrowia i sprawności fizycznej, powoli zbliżając się do sportowca, którym byłem przed kontuzją. Jednak nie udałoby mi się zajść tak daleko bez moich kolegów z drużyny, którzy byli zarówno moimi cheerleaderkami, jak i nauczycielami. Szczególnie chcę wykrzyczeć moje Dishies, Amelię Lentz i Wendy Rochon, które tolerowały wszystkie moje pytania i zachęcały mnie do dalszego rozwijania moich umiejętności i osiągania nowych wyżyn.



[Przebudzenie:moja podróż z linii bocznej do otwarcia: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/ultimate-Frisbee/1018054730.html ]